
Starachowicka policja ostrzega mieszkańców przed nasilającymi się próbami oszustw na tzw. "wypadek samochodowy". W minioną środę, 23 października w ciągu zaledwie kilku godzin odnotowano trzy incydenty, w których oszuści próbowali wyłudzić pieniądze, podając się za sprawców lub ofiary fikcyjnych wypadków drogowych. Co wydarzyło się później?
Jak podkreślają stróże prawa z KPP Starachowice, schemat działania oszustów był identyczny jak w kilku innych, poprzednich przypadkach. Polegał na tym, że przestępcy dzwonią do swoich ofiar i twierdzą, że byli uczestnikami wypadku samochodowego, który rzekomo spowodowała osoba z rodziny poszkodowanego. Następnie próbują przekonać rozmówcę, że potrzebna jest natychmiastowa gotówka, aby uniknąć konsekwencji prawnych. W niektórych przypadkach podają się również za policjantów, którzy "pośredniczą" w załatwieniu sprawy.
- W połowie tygodnia na terenie naszego powiatu odnotowaliśmy trzy takie próby. Na szczęście wszystkie z nich, nie zakończyły się dla oszustów powodzeniem. Nie doszło do przekazania gotówki- mówił rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach asp. Paweł Kusiak.
Ile pieniędzy chcieli tym razem wyłudzić oszuści? - W dwóch przypadkach kwoty jakie padały to: 100 tys. oraz 150 tys. złotych. Osoby odbierające telefony, skontaktowały się z członkami swoich rodzin informując ich o połączeniach telefonicznych – zaznaczył oficer prasowy KPP. Co ważne, seniorzy po rozmowach z najbliższymi utwierdzili się tylko w przekonaniu, iż mieli paść ofiarami oszustów.
Policja apeluje o ostrożność i zachowanie zdrowego rozsądku. W razie otrzymania podejrzanego telefonu z informacją o wypadku, należy natychmiast przerwać rozmowę i skontaktować się bezpośrednio z członkami rodziny, by zweryfikować sytuację. Wszelkie podejrzenia należy zgłaszać na numer alarmowy 112.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie