Korona Kielce dokonała poważnego wzmocnienia środka pola. Nowym zawodnikiem popularnych żółto-czerwonych został 23-letni Słoweniec Tamar Svetlin, który związał się z kieleckim klubem długoterminowym kontraktem obowiązującym aż do 30 czerwca 2029 r.
Svetlin urodził się 30 lipca 2001 roku w Lublanie. Piłkarskie szlify zdobywał w akademii NK Domžale, a pierwsze poważne kroki w seniorskim futbolu stawiał właśnie w tym klubie. Następnie przeniósł się do NK Celje, z którym był związany przez ostatnie sezony. W międzyczasie został wypożyczony do zespołu NK Bravo, gdzie nabrał ligowego doświadczenia, by powrócić do Celje jako jeden z kluczowych graczy.
Statystyki, które robią wrażenie
Miniony sezon był dla Słoweńca niezwykle udany. W barwach NK Celje rozegrał aż 47 spotkań, w których zdobył 9 bramek i zanotował 3 asysty. Szczególnie błyszczał na europejskich boiskach. W eliminacjach Ligi Mistrzów sezonu 2024/25 rozegrał trzy spotkania i zdołał raz wpisać się na listę strzelców. Po odpadnięciu z rywalizacji z Slovanem Bratysława w 2. rundzie kwalifikacji, jego drużyna przeszła do rozgrywek UEFA Conference League. Tam Svetlin wystąpił w 12 meczach, w których zdobył 4 gole.
Reprezentant kraju
W styczniu 2024 r. Tamar Svetlin zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Słowenii. W spotkaniu towarzyskim przeciwko reprezentacji USA (zwycięstwo 1:0) wybiegł w podstawowym składzie. Do tej pory ma na koncie 3 występy w narodowych barwach i jednego gola.
Transfer Słoweńca to jasny sygnał ze strony władz Korony Kielce – klub stawia na jakość i długofalowe wzmocnienia. Tamar Svetlin ma być jednym z filarów zespołu w nadchodzących sezonach. Kibice przy Ściegiennego mogą liczyć na kreatywność, boiskową inteligencję i ofensywną jakość w środku pola.
fot. Korona Kielce
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze opinie