
Zdziwienie, ale i uzasadnioną frustrację wywołały u mieszkańców doręczone tuż przed świętami przez niektórych zarządców nieruchomości wielorodzinnych rachunki, które obowiązywać będą od nowego roku. Najbardziej po kieszeni da nam podwyżka opłat za śmieci. Co jeszcze zdrożeje?
2020 rok nie należał do łatwych, głównie z uwagi na pandemię koronawirusa. Nagły lock-down niemal całej gospodarki na wiosnę, wielu z nas odczuło dotkliwie w domowym budżecie. Nie da się też ukryć, że obciążenia wynikające z utrzymania gospodarstwa domowego też dają się we znaki. Gros mieszkańców Starachowic przetarło oczy ze zdziwienia, kiedy przed świętami zobaczyli w skrzynce na listy nowe rozliczenia kosztów utrzymania mieszkania. Przy 4-osobowej rodzinie, która zamieszkuje 2-pokojowe mieszkanie (ok. 50 m.kw.) jest to podwyżka rzędu ok. 80 zł miesięcznie. Z czego ona wynika?
Niemałym zaskoczeniem dla wszystkich jest drastyczna podwyżka cen za śmieci w Starachowicach. Od nowego roku opłata za odbiór śmieci wzrasta o ponad 100 proc. Zapowiadany wzrost cen za gospodarowanie odpadami w Starachowicach staje się faktem. Od 1 stycznia za odbiór odpadów segregowanych zapłacimy 27,50 zł za osobę (jest 12 zł) i 55 zł za odpady niesegregowane miesięcznie (jest 24 zł).
Wzrost opłat za wodę i ścieki zafundowano nam latem br., dlatego od stycznia nie będzie podwyżek. Obecnie płacimy za metr sześcienny wody 3,65 zł netto, tj. 3,96 brutto. Ścieki to wydatek 6,47 zł netto za m3. Te taryfy obowiązywać będą do sierpnia 2021 roku.
- Jeśli chodzi o ceny wody mieścimy się w bardzo niskich widełkach, na tle innych gmin. Cena ścieków jest średnia - ocenił Jerzy Miśkiewicz, prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Starachowicach. - Woda jest dobrem, które trzeba racjonalnie wykorzystywać. Przy nowych taryfach nie będzie wzrastać. W przypadku ścieków, jeśli gospodarka ściekowa zostanie przywrócona do normalności, stawka zostanie utrzymana na dotychczasowym poziomie.
To, co znacząco rokrocznie daje się we znaki to koszty ciepła i podgrzania wody. W 2018 roku była dwukrotna podwyżka, podobnie w 2019 roku. Również od nowego roku za centralne ogrzewanie i podgrzewanie wody do kąpieli zapłacimy więcej. Na mocy decyzji prezesa Urzędu Regulacji Energetyki z 14 grudnia br. od 1 stycznia 2021 roku średni wzrost obciążeń dla odbiorców ze Starachowic wynosi 4,54 proc. Trzeba mieć jednak na uwadze, że stawki zatwierdzone przez prezesa URE są zgodne z wnioskiem taryfowym przedstawionym przez Zakład Energetyki Cieplnej w Starachowicach.
Marcin Pocheć, prezes ZEC w Starachowicach, wzrost taryfy tłumaczy wzrostem opłat za emisję dwutlenku węgla od atmosfery.
- Wzrosły też ceny węgla - zauważył prezes ZEC. - Urząd Regulacji Energetyki bardzo wnikliwie analizuje przedstawiane przez nas ceny taryfowe.
W 2020 w Starachowicach płacimy maksymalnie najwyższe podatki w kraju - na poziomie, jaki został ustalony w obwieszczeniu w sprawie górnych granic stawek kwotowych podatków i opłat lokalnych na 2020 rok przez Ministerstwo Finansów w Monitorze Polskim. Ustalone na 2021 rok stawki przez Ministerstwo mogłyby być wyższe, ale podwyżki podatku od nieruchomości i podatku od środków transportowych od 1 stycznia w Starachowicach nie będzie.
Od 1 stycznia 2021 roku Polacy pracujący zagranicą (np. w Belgii, USA, Danii czy Holandia) będą mogli skorzystać z ulgi abolicyjnej w wysokości 1.300 zł. Ma ona zastosowanie, jeśli podatek należny w obcym kraju był niższy niż wyliczony w Polsce. Różnica do dopłacenia w Polsce była do tej pory umarzana. Teraz umarzana będzie tylko wtedy, gdy nie będzie wyższa niż 1.300 zł.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
JES jakość energia Starachowice brawo