Reklama

Neymar - świetne aktorstwo czy kompromitacja

Symulowanie fauli w piłce nożnej ostatnimi czasy jest tematem numer jeden. Udawanie, że zawodnik drużyny przeciwnej zagrał nieprzepisowo, należy do  taktycznych rozwiązań. Dzięki temu sędzia czasem nieumyślnie uzna, że drużynie należy się rzut wolny, wręczy żółty, a nawet czerwony kartonik autorowi „faulu”.

 

Dawniej takie sytuacje były rzadkością, dziś niektórzy zawodnicy zbyt często korzystają z tej formy wymuszania rzutu wolnego. Królem w tej dziedzinie jest zdecydowanie Neymar. Brazylijczyk kiedyś nazywany drugim Ronaldinho, nadzieją Canarinhos, teraz aktorem klasy B, zachowującym się jak małe dziecko, które wszystko chce wymusić płaczem.

 

W sieci można znaleźć wiele filmów z udziałem Neymara, odgrywającego rolę pokrzywdzonej gwiazdy. Wystarczy, że piłkarz z drużyny rywala lekko otrze się o 26-letniego pomocnika, a ten przewraca się na murawę, jakby został potrącony przez samochód. Z Neymara śmieją się nie tylko kibice, ale także dziennikarze i eksperci, którzy jednogłośnie przyznają, że Brazylijczyk bliższy jest zdobycia złotej piłki, niż nominacji do Oscara, bo aktorem jest marnym.  Zachowanie Brazylijczyka nie spodobało się także piłkarskim legendom, Diego Maradona nie pozostawił suchej nitki na zawodniku PSG. Podobne w tym wątku wypowiedział się Eric Cantona i Jorge Valdano.

 

Coraz częściej mówi się o tym, aby FIFA ustanowiła sankcje za tego typu zachowania. Dzięki temu piłkarze większą uwagę będą skupiać na prawdziwej grze, bez kombinowania i osiągania najwyższego poziomu kompromitacji. Warto w tym celu wykorzystać na przykład system VAR, który czarno na białym pokaże, co tak naprawdę wydarzyło się w czasie meczu. Dodatkowo zainspirować się tym, jakie zasady zostały wprowadzone w meczach koszykówki. Zawodnicy NBA wiedzą, że udawanie faulu wiąże się z karą pieniężną.

 

Może, gdy podobny system zostanie wprowadzony do futbolu, przestaniemy oglądać beksy, a zobaczymy prawdziwych walczaków, którzy medale chcą zdobywać umiejętnościami sportowymi, a nie aktorskimi. Do skorzystania z tego pomysłu podobno przymierza się angielska federacja (symulowanie będzie skutkować zawieszeniem na dwa kolejne mecze), jeśli okaże się on strzałem w dziesiątkę, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że mistrzostwa świata były ostatnim reprezentacyjnym turniejem, na którym Neymar mógł zaprezentować swój teatralny warsztat.

 

Piłka nożna to sport kontaktowy, nie ma tu miejsca na delikatnych chłopców, którzy za każdym razem będą skarżyć się sędziemu. To tak jak gracz typujący wynik wykorzysta różne rodzaje zakładów i wygrywając ma bardzo wiele powodów do radości. Jeśli Neymar tak źle znosi każdy kontakt z przeciwnikiem, może lepiej pomyśleć o zmianie dyscypliny lub zakończeniu kariery sportowej.

 

Kibice chcą podziwiać zawodników za ich szybką grę, umiejętność ominięcia kilku obrońców, świetne dośrodkowania czy techniczne wykonywanie rzutów karnych. Chcą być świadkami prawdziwej walki, a nie czuć się, jakby właśnie byli na castingu do najnowszego filmu Quentina Tarantino.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do