
Dwie interwencje, ale dwa, jakże inne ich zakończenia. Na początku tygodnia zawodowi ratownicy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach, zostali poinformowani o osobach, które wymagały wsparcia medycznego. W jednym przypadku, na jakąkolwiek pomoc niestety było już za późno. W prywatnym mieszkaniu w miejscowości Pokrzywnica, na terenie gminy Pawłów odnaleziono zwłoki mężczyzny.
Miniony poniedziałek (16 listopada) okazał się dniem, w którym starachowiccy strażacy wyjeżdżali dwukrotnie, odnotowując mające podobny scenariusz, interwencje. Za drugim razem, finał okazał się tragiczny.
- Do stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej wpłynęła informacja o 73-letnim mężczyźnie, z którym nie można było nawiązać kontaktu – powiedział dyżurny Tomasz Klich. Na miejscu pojawiła się pracownica Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, z którą mężczyzną raz ostatni się widział. Podjęte później próby, niestety spełzły na niczym. Podjęto decyzję o siłowym rozwiązaniu.
- Za pomocą narzędzi hydraulicznych, wyważone zostały drzwi do mieszkania. W środku znajdował się 73-latek, który po przebadaniu przez zespół ratownictwa medycznego, został przetransportowany do szpitala – opisywał nasz rozmówca.
W poniedziałek, kilkanaście minut po godz. 11, strażacy wyważali również drzwi w mieszkaniu w Pokrzywnicy. Istniało podejrzenie, że 63-letniemu mieszkańcowi gminy Pawłów, mogło stać się coś złego.
- Po wejściu do mieszkania, mężczyzna został odnaleziony. Nie wykazywał oznak życia. Lekarz pogotowia stwierdził zgon – mówił Tomasz Klich. Okoliczności śmierci 63-latka wyjaśniają teraz policjanci. Jak dowiedział się TYGODNIK i portal starachowicki.eu na wstępnym etapie postępowania wykluczono by do śmierci mężczyzny miało przyczynić się działanie o charakterze przestępczym. Wykluczono udział osób trzecich.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie