
Pod koniec czerwca padła ofiarą internetowego naciągacza, ale dopiero teraz postanowiła zwrócić się o pomoc do stróżów prawa. O kim mowa? O mieszkance powiatu starachowickiego, która nie dość, że straciła pieniądze to na domiar złego nie otrzymała zamówionego przez siebie towaru.
42-latka o pomoc do lokalnych stróżów prawa zwróciła się w miniony poniedziałek (5 lipca). Poinformowała, iż pod koniec czerwca br. za pośrednictwem portalu internetowego kupiła szafę z drzwiami przesuwnymi. Kobieta wpłaciła pieniądze na konto sprzedającego, jednakże do dziś towaru nie otrzymała. Co istotne kontakt ze sprzedającym urwał się.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie