
Strach, przerażenie, a przede wszystkim obawa przed tym, co się stało to emocje jakie towarzyszą wielu z nas. W ostatnim dniu lipca przekonali się o tym również mieszkańcy jednego z domów położonych przy ul. Wschodniej w Starachowicach. Wieczorem doszło tam do awarii pieca centralnego ogrzewania.
Zaniepokojeni takim obrotem sprawy członkowie rodziny, powiadomili strażaków. - Kilka minut po godz. 18 otrzymaliśmy informację z której wynikało, iż w mieszkaniu przy ul. Wschodniej miało dojść do pożaru. Ta wiadomość na szczęście nie potwierdziła się - relacjonował dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.
Pożaru nie było, ale ratownicy i tak pozostali na miejscu. Okazało się bowiem, że doszło do rozszczelnienia rury pieca CO. Z niej wydobyła się para wodna. - Nikomu z mieszkańców nie stało się nic złego. Skończyło się na strachu domowników – zaznaczył dyżurny starachowickiej KP PSP.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie