
Po oplakatowaniu i oflagowaniu zakładu, NSZZ „Solidarność” w MAN Bus podjął kolejną formę protestu. Ma być głośno, mogą być utrudnienia w ruchu.
Jak poinformował Jan Seweryn, przewodniczący "Solidarności", związku z brakiem reakcji Zarządu firmy na nasze postulaty dotyczące podwyżki płacy pracowników MAN BUS akcja protestacyjna jest kontynuowana.
- W dniu dzisiejszym (9 kwietnia) wychodząc z pracy zatrzymujemy się na parkingu przy swoich samochodach i włączamy klaksony. I tak przez 15 minut. Z parkingu wyjeżdżamy bardzo powoli i tak samo wolno przejeżdżamy aż do Budynku Biurowca Głównego MAN. Podczas przejazdu używamy klaksonów - zapowiada związkowiec. - Gdy i ta forma protestu nie skłoni Zarządu do rozmów podjęte zostaną kolejne bardziej radykalne działania - dodaje apelując by podczas akcji protestacyjnej przestrzegać przepisów epidemicznych.
Postulaty pracowników to:
1. Podwyżki płacy zasadniczej o 200 zł.
2. Podwyżki płacy zasadniczej o średnioroczny stopień inflacji za rok 2020.
3. Włączenia do płacy zasadniczej premii regulaminowej.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie