Reklama

Maciej Śliwa zmienia klub

Ostatni dzień zimowego okienka transferowego dla wielu to ostatni dzwonek na zmianę otoczenia, a co za tym idzie dokonanie wyboru nowego pracodawcy. Z takiego przywileju skorzystał wychowanek starachowickiego Sokoła i pomocnik mający na swoim konice występy w Ekstraklasie. W minioną środę Maciej Śliwa podpisał umowę z Łódzkim Klubem Sportowym. Z czołową ekipą Fortuna I ligi związał się ponad 2-letnim kontraktem.

Ponad pół roku temu, branżowy portal transfermarkt.de wyceniał go na kwotę ok. 400 tys. euro. Jego wartość podbiło z pewnością to, co wydarzyło się podczas premierowej kolejki PKO Ekstraklasy. Na stadionie w Radomiu, zachował się znakomicie, wykorzystując idealnie dośrodkowanie z bocznego sektora boiska. Do siatki rywala trafił popularnymi "nożycami", a bramka do dziś pozostaje jedną z najefektowniejszych w ligowej kampanii.

Maciej Śliwa – bo o nim mowa – z przytupem przywitał się z rozgrywkami najwyższego szczebla w Polsce. Wówczas reprezentował barwy beniaminka – legnickiej Miedzi. Łącznie dla zespołu z Dolnego Śląska, wychowanek Starachowickiego Uczniowskiego Klubu Sportowego Sokół rozegrał ponad 90 meczów, zdobywając 9 goli i notując 9 asyst (z czego: 77 spotkań na zapleczu ekstraklasy, 7 goli i tyle też asyst; wliczając w to baraż).

Choć jeszcze kilka dni temu jego przejście do innego klubu wydawało się mało realne, w minioną środę stało się faktem. Ostatni dzień zimowego okienka transferowego przyniósł zaskakujący obrót sprawy. Pomocnik, który 22 maja świętować będzie 22 urodziny zdecydował się na przejście do drużyny mającej wysokie aspiracje.

- Decydując się na wybór nowego klubu niebagatelne znaczenie miało to, że ŁKS jest teamem, który ma wyprasowany swój styl. Trener Kazimierz Moskal chce grać ofensywnie, długo utrzymując się przy futbolówce. Jako zawodnikowi odpowiedzialnemu za poczynania na połowie przeciwnika, z pewnością taki styl mi odpowiada. Jestem zadowolony, że trafiłem właśnie do tego miejsca – powiedział na gorąco, tuż po tym jak ogłoszony został jego transfer.

Z rodziną raźniej

Po 20 rozegranych kolejkach, podopieczni Kazimierza Moskala otwierają tabelę Fortuna I ligi. W dotychczasowych spotkaniach gracze Łódzkiego Klubu Sportowego wywalczyli 41 punktów, notując 12 zwycięstw, 5 remisów oraz trzy porażki. "Ełkaesiacy" są przy okazji najskuteczniejszą drużyną, wyprzedzając m.in. chorzowski Ruch, Chrobrego Głogów, Puszczę Niepołomice czy Termalice Bruk Bet Nieciecza.

- Co mogę dać nowemu zespołowi? Dodam jakości w ofensywnie. Przejście do lidera tabeli I ligi na pewno nie traktuję jako krok w tył. Wręcz przeciwnie. Mam nadzieję, że wybór okaże się strzałem w dziesiątkę. Dla mnie to duża szansa. Mam nadzieję, że tak się stanie – zaznaczył Śliwa. Dodatkowym atutem dla piłkarza, który w grudniu 2018 r. zadebiutował w Ekstraklasie (wówczas jako reprezentant krakowskiej Wisły) będzie znajomość nowego środowiska.

- W momencie w którym po raz pierwszy padło hasło ŁKS, wspólnie z menadżerem nie zastanawialiśmy się długo. Decyzja zapadła błyskawicznie. Nowy obiekt im. Władysława Króla prezentuje się fantastycznie. Już nie mogę się doczekać, kiedy po raz pierwszy będzie mi dane na nim zagrać. Liczę, że stanie się to jak najszybciej, a przy okazji wypełni się naszymi kibicami po brzegi – dodał piłkarz.

Z godnie z obowiązującą umową, Śliwa ma być piłkarzem ŁKS-u przez najbliższe 2,5 roku. - Moje moce strony to szybkość i drybling. Słyszę Łódź to w pierwszej kolejności przychodzi mi na myśl słowo rodzina. Właśnie w tym mieście mieszka mój brat i chrzestna. Będą dla mnie wsparciem – zakończył.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do