
Kilka dni temu wpisał się na listę strzelców w meczu 34. kolejki Fortuna I ligi. We wtorek, ponownie przypomniał o sobie w najlepszy z możliwych sposobów. Wychowanek starachowickiego Sokoła i były gracz Juventy, w spotkaniu barażowym o wejście do PKO Ekstraklasy, przywrócił nadzieję legnickiej Miedzi. Maciej Śliwa w końcówce starcia z Radomiakiem Radom pokonał bramkarza gospodarzy.
Była 70. minuta wtorkowego spotkania barażowego z Radomiakiem w Radomiu. Drużyna Miedzy Legnica, która przegrywała wówczas 0:2, musiała odrabiać straty. Jeszcze w pierwszej połowie fantastycznym uderzeniem z rzutu wolnego zza pola karnego popisał się Damian Nowak i zespół z Mazowsza schodził do szatni z jednobramkowym prowadzeniem. W 65. minucie środkowy obrońca Bożo Musa zagrał piłkę ręką w polu karnym, a sędzia po konsultacji ze swoimi asystentami z wozu VAR, wskazał na 11 metr. Karnego na gola pewnym i mocnym strzałem w środek, zamienił Brazylijczyk Leandro, czym wprowadził miejscową publiczność w euforię.
Szkoleniowiec przyjezdnych Ireneusz Kościelniak dłużej już nie miał zamiaru czekać. W 70.minucie zdecydował się na roszadę kadrową. Na murawie w miejsce Jakuba Łukowskiego pojawił się Maciej Śliwa. 19-latek, którego przygoda z futbolem rozpoczynała się w Sokole Starachowice, zaraz po wejściu na plac, dał ofensywny akcent. Na 4 minuty przed regulaminowym czasem gry otrzymał prostopadłe podanie między dwójką środkowych defensorów Radomiaka. Od razu przyjął piłkę, wpadł z nią w 16, po czym zaskoczył golkipera miejscowych. Futbolówka całym obwodem przekroczyła linię bramkową, dzięki czemu Miedź miała jeszcze nadzieję na odrobienie strat.
Radość z trafienia byłego pomocnika Juventy i krakowskiej Wisły nie trwała jednak zbyt długo. 120 sekund później Adam Banasiak, pokonał Łukasza Załuskę i było 3:1. Stało się niemal jasne, że team z Dolnego Śląska będzie musiał uznać wyższość rywala. Piękny sen Miedzy o powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej został przerwany. W najbliższy piątek, w finale Radomiak zmierzy się ze zwycięzcą z pary Warta Poznań – Termalica Brukt Bet Nieciecza. Mecz (31 lipca) rozpocznie się o godz. 17.40.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie