
W mojej klasie jest trzech uczniów, którzy mają problemy ze zdalną nauką, ze względu na brak sprzętu. Nie wiem czy uda mi się choć jedno dziecko "obdarować". Wiem, że możliwości są ograniczone, ale jak dokonać właściwego wyboru, zdecydować, kto bardziej potrzebuje - mówi o swoich dylematach nauczyciel starachowickiej podstawówki.
Rodzicom też łatwo nie jest zwłaszcza, gdy w domu jest więcej niż jedno dziecko w wieku szkolnym, a sami często też zmuszeni są pracować on-line.
Mamy trzy córki, dwie w podstawówce, jedna w przedszkolu i tylko jeden laptop w domu. Ten komputer też pozostawia do życzenia, nie wszystkie programy się na nim otwierają. Nie jest możliwe, by wszystkie trzy na raz brały udział w zajęciach zdalnych. Najmłodsza ma mnóstwo rzeczy zadawanych do wydrukowania w domu, rozwiązania i odesłania do nauczyciela. Drukarki też nie mamy. Chodzę po koleżankach i proszę o pomoc. Jest naprawdę ciężko. Teraz mój dzieci sprowadza się do edukacji trójki, dzieci, dobrze, że nie pracuję, ale za to, co ja robię w domu, pensje otrzymują nauczyciele - przyznaje mama trójki dzieci w wieku szkolnym.
Samorządy zakupiły
By zapobiegać tego typu sytuacjom samorządy wystarały się o sprzęt do zdalnej nauki dla dzieci i nauczycieli, którzy nierzadko borykają się z tymi problemami. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom większej liczby uczniów, którzy mają problemy ze zdalnym nauczaniem ze względu na brak komputera w domu, gmina Pawłów wystąpiła o dotację do Ministerstwa Cyfryzacji na zakup tabletów a nie laptopów.
Dotacja w wysokości 70 tys. zł pozwoli na zakup przynajmniej 80 tabletów, a może więcej jeśli będziemy je mogli zakupić z zerową stawką VAT - mówi Róża Koszarska-Duda, kierownik Referatu Oświaty. - Dotacja obejmuje 6 proc. naszych uczniów (w sumie mamy 1267 dzieci w całej gminie). W przyszłym tygodniu będziemy chcieli już zakupić niezbędny sprzęt i przekazać go do szkół proporcjonalnie do liczby uczniów w placówce. Dyrektorzy szkół i wychowawcy klas mają najlepszą wiedzę, kto w pierwszej kolejności potrzebuje tych urządzeń. Zdecydowaliśmy się na tablety, bo będzie ich więcej niż laptopów, tablety będą bardziej podzielne - dodała szefowa edukacji w gminie.
Realia a potrzeby
Ale czy to zabezpieczy potrzeby wszystkich uczniów i nauczycieli? Jakie są kryteria przydziału? Kto o tym decyduje? Czy w każdej szkole, w każdej gminie realizowany jest obowiązek nauki przez internet?
Generalnie zakupiliśmy 49 latopów, gdyż takie były możliwości. Pierwotne zapotrzebowanie ze szkół było na 200 sztuk. Na ile te ilości są trafione trudno powiedzieć, ale jest to wskazówka, jakie są potrzeby - mówi Włodzimierz Jedynak, kierownik Referatu Edukacji w Urzędzie Miejskim w Starachowicach. - Problemem nie jest z brak sprzętu w domu, ale jego liczba w stosunku do liczby dzieci, do tego dochodzą często rodzice pracujący zdalnie. Trudno to pogodzić. Zainteresowanie i zapotrzebowanie jest na pewno większe niż możliwości i to nie zabezpieczy wszystkich potrzeb w 100 proc., ale nie ma takiej sytuacji, by jakieś dziecko nie realizowało nauczania z uwagi na brak komputera. Są szkoły, które lepiej realizują zdalne nauczanie, inne gorzej, to też zależy od umiejętności poszczególnych nauczycieli i podejścia uczniów, bo z tym też bywa różnie. Jest to jakaś nowość, niektórzy liczyli, że zdalne nauczanie potrwa tydzień, dwa a to wszystko przedłuża się w czasie i nie jest to komfortowa sytuacja.
49 laptopów w gminie Starachowice zostały rozdzielone na poszczególne szkoły w zależności od potrzeb: SP nr 1 - 8 sztuk, SP nr 2 - 1, SP nr 6 - 4, SP nr 9 - 9, SP nr 10 - 11, SP nr 11 - 10, SP nr 12 - 2 laptopy plus 5 tabletów, i SP nr 13 - 4. Czy to zabezpiecza potrzeby uczniów danej placówki?
Otrzymaliśmy 4 laptopy, bo takie były środki. To na pewno nie zabezpieczyło wszystkich potrzeb, bo mieliśmy zgłoszone zapotrzebowanie na 21 sztuk. Poradziliśmy sobie jednak z tym problemem, bo mieliśmy tablety (20 sztuk), które wykorzystywaliśmy do nauki języka obcego - wyjaśnia Sławomir Rymarczyk, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 13 w Starachowicach. - Zostały one rozdysponowane zarówno wśród uczniów, jak również nauczycieli, bo oni także potrzebowali sprzętu. Zdalna nauka obejmuje wszystkich uczniów, na pewno nie jest zakłócona przez brak sprzętu. Mamy jeszcze rezerwy. Zdarza się, że uczniowie nie kontaktują się z nauczycielem, wtedy interweniujemy u rodziców.
Bez problemów z siecią na wsiach
Sytuacja związana ze zdalnym nauczaniem na bieżąco jest monitorowana w gminach powiatu starachowickiego. Nauka musi być realizowana, bo na tej podstawie jest wypłacane wynagrodzenie nauczycielom.
Każdy nauczyciel i każdy uczeń realizuje zdalne nauczanie - zapewnia Dorota Grudnicka-Glina, dyrektor Centrum Usług Wspólnych w gm. Brody. - Gmina nie prowadzi nadzoru pedagogicznego, ale prosimy dyrektorów szkół o informacje, jak przebiega to nauczanie, w jakim wymiarze. Na tej podstawie realizujemy płace. Dyrektorzy szkół mieli prześledzić, gdzie i jakie są problemy ze sprzętem i dostępem do internetu. Zainteresowanie laptopami było duże nie tylko ze strony uczniów, ale również nauczycieli, bo ich te problemy też dotyczą. W pierwszym rzucie rozdysponowaliśmy 30 laptopów dla uczniów i 12 dla nauczycieli. Teraz zakupiliśmy 26 sztuk, część została wypożyczona a część jest na stanie szkół. Na pewno zabezpieczyliśmy tych, którzy tego potrzebowali.
Choć ministerialna pomoc nie zabezpieczyła wszystkich, szkoły radzą sobie we własnym zakresie.
Zgodnie z tygodniowym planem zajęć jest realizowane zdalne nauczanie - mówi Alicja Raczyńska, dyrektor Szkoły Podstawowej w Mircu. - Sprzęt dotarł do szkoły, siedem laptopów i jeden tablet. Zostały użyczone uczniom. Mieliśmy dodatkowo 4 tablety z programu TIK TAK i inne laptopy ze świetlicy, które także rozdysponowaliśmy według potrzeb. W sumie wydaliśmy ok. 20 tabletów. Takie pilne potrzeby mieliśmy od 12 uczniów i te zostały zabezpieczone w pierwszej kolejności. Zdalne nauczanie jest prowadzone. To jest trudna forma, gdyż najpierw zniechęcaliśmy dzieci do siedzenia przed komputerem a teraz tego wymagamy. Ale wymaga tego sytuacja i musimy się podporządkować.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie