
Wartości religijne, a także dekalog, najwyraźniej nie są mu znane. Kilka dni temu, w ręce funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach, wpadł mieszkaniec gminy Wąchock. O co jest podejrzewany? O złamanie siódmego przykazania.
Historia z udziałem 36-latka to scenariusz na kryminalne opowiadanie, a z drugiej strony nauczka, by po nie swoje rzeczy po prostu nie sięgać. W środę (20 maja) rano policjanci rewiru dzielnicowych pełniąc służbę zatrzymali mężczyznę, który jest podejrzewany o kradzież skarbonki z zawartością pieniędzy.
- Do zdarzenia, jako wskazują na to dotychczasowe ustalenia doszło w miniony weekend w jednym z kościołów na terenie powiatu starachowickiego - poinformował sierż.szt. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. W skarbonie było blisko 700 zł.
36-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Mężczyzna będzie tłumaczył się przed sądem, a grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Sądząc po tytule "Ksiądz jest złodziejem". Jeżeli w ten sposób walczycie o "kliki" to Tygodnik stacza się na dno!!!
Tytuł artykułu żenujący
Manipulacja tytułem na miarę historycznych mistrzów propagandy z czasów minionych nie do końca: JU oraz G