Koło szkoły plac budowy, dzieci w niebezpieczeństwie

Wystarczyło kilka dni roku szkolnego i są uwagi dotyczące prac prowadzonych w ciągu ul. Kopalnianej w Starachowicach, gdzie są dwie duże podstawówki. - To powinno być zrobione przed pierwszym dzwonkiem - alarmują rodzice.

- To, co się dzieje każdego ranka koło szkoły jedenastki zakrawa o kpinę, ale nie będzie nikomu do śmiechu, jak dojdzie do tragedii. Rozpoczął się rok szkolny a rozkopana na całej długości ul. Kopalniana to jeden plac budowy, po którym dzieci idą do szkoły. Niby dla bezpieczeństwa wyznaczono inne wejścia do szkoły, ale żeby tam dojść, trzeba się przedzierać przez wysokie krawężniki, wyrwy i zdemontowaną nawierzchnię. To powinno być zrobione przed pierwszym dzwonkiem a nie teraz - alarmuje rodzic dowożący dziecko do szkoły. - O fantazji projektanta nowej drogi już nawet nie chcę wspominać. To będzie slalom dla rowerzystów i rozpacz dla kierowców zimową porą przy tak wąskiej drodze.

O utrudnienia czekających kierowców i pieszych przy ul. Kopalnianej w Starachowicach pisaliśmy już w lipcu. Część tego traktu jest całkowicie zamknięta dla ruchu, z uwagi na budowę ścieżki rowerowej. Nieprzejezdny jest odcinek od ronda przy Leśnej do ronda przy Al. Armii Krajowej (obowiązuje ruch jednokierunkowy). Zmieniły się także trasy przejazdu autobusów linii nr 16 i 21.

Przy ul. Kopalnianej powstanie ścieżka rowerowa, która zostanie połączona z istniejącą już drogą przy ul. Złotej oraz pasażem Pietrasińskiego. Ścieżka prowadzona jest raz po jednej, raz po drugiej stronie ulicy, w zależności od możliwości drogowych. Łącznie powstanie 780 metrów ścieżki (dwukierunkowej) a wzdłuż pawilonów przy ul. Kopalnianej miejsca postojowe, gdzie przewidziany jest chodnik.

Zgodnie z zapowiedzią, ścieżka ma powstać do końca września. Patrząc na postępy prac, można mieć jednak obawy...