
Sporo strachu musiała zapewne najeść się mieszkanka powiatu starachowickiego, która w czwartek, niemal w samo południe znalazła się w niebezpiecznej pułapce. Winda z kobietą w środku zatrzasnęła się. Na szczęście z pomocą ruszyli ratownicy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.
Do zdarzenia doszło 9 czerwca, w bloku przy ul. Granicznej w Starachowicach. Tuż po godz. 12 do dyżurnego KP PSP wpłynęła niepokojąca wiadomość. –
Dotyczyła kobiety zatrzaśniętej w windzie - stwierdził dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej Tomasz Klich. Winda znajdowała się na parterze. Przy pomocy specjalnego klucza, udało się ją otworzyć i dostać się do środka – dodał nasz rozmówca.
Kobiecie nic się nie stało. – Cała akcja przebiegła szybko i sprawnie. Trwała łącznie ok. 20 minut – podkreślił dyżurny Klich.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A co miało się stać kobiecie w windzie? Gdzie jest obsługa techniczna tej wspólnoty, że trzeba było wzywać straż pożarną ???
Jak tak dalej będzie to PSP, wzywani przez ludzi bez piątej klepki, będzie jeździć do pękniętej rury z wodą.