
Przedstawiamy nową radną gminy Brody - Kingę Wójcik. Prywatnie ceni czas z rodziną, interesuje się aktywnym spędzaniem wolnego, książkami psychologicznymi oraz ogrodnictwem, a jako radna gminy chce integrować lokalną społeczność i działać na rzecz wspólnego dobra. Poznajcie Ją!
Ma 37 lat. Z wykształcenia ekonomistka. Obecnie pracuje jako pracownik administracyjno – biurowy w firmie budowlanej. Przez ostatnie 15 lat pracowała jako spedytor. Zamężna z Piotrem. Ma 3 dzieci.
- Jaki jest Pani ulubiony sposób na spędzanie wolnego czasu?
- Najczęściej spędzam go rodzinnie – albo wycieczki rowerowe albo spacery. Na weekendy lubimy „uciec” gdzieś poza dom. Na dłuższe wyjazdy często wybieramy góry – zwłaszcza nasze Tatry – tam ładuję baterie.
- Jakie ma Pani hobby, zainteresowania?
- Rower i książki psychologiczne, popularnonaukowe. Ostatnio nowym zainteresowaniem jest ogrodnictwo. Staramy się stale upiększać otoczenie naszego domu.
- Co w innych osobach ceni Pani najbardziej?
- Prawdomówność, szczerość. .Cenię sobie w innych osobach skromność, dzięki której człowiek nie jest wyniosły. Myślę, również, ze empatia jest ważna cechą.
- Jaka była najbardziej szaloną rzecz, jaką kiedykolwiek Pani zrobiła?
- Chyba nie było takich rzeczy, jestem stonowaną osobą – muszę przemyśleć wszystko kilka razy zanim cokolwiek zrobię.
- Jaki jest Pani ulubiony film?
„Gladiator”
- Jakiej muzyki Pani słucha?
- W latach młodości słuchałam roku, a obecnie hity radiowe.
- Co Pani najbardziej lubi jeść?
- Polska kuchnia. Sałatki – u nas w domu wieczorami zawsze musi być na surowo.
- Za co jest Pani najbardziej wdzięczna?
- Za rodzinę i dzieci. Dzięki Bogu jesteśmy zdrowi.
- Bez czego nie może się Pani obyć, nawet przez jeden dzień?
- Chyba nie ma takiej rzeczy.
- Gdyby Pani mogła zamieszkać w dowolnym miejscu na świecie, to gdzie by to było?
- Lubię mój Styków, ale bardzo mi się podoba Grecja…może tam.
- Czy ma Pani jakieś zwierzęta?
- Owczarka niemieckiego Korę i rybki.
- Dlaczego zdecydowała się Pani kandydować do Rady Gminy w Brodach?
- Kiedy dostałam propozycję od obecnego wójta Ernesta Kumka, wahałam się, bo w Stykowie mieszkam krótko – 3 lata i obawiałam się, czy ludzie wystarczająco mnie znają. Ostatecznie jednak się zdecydowałam.
- Jakie cele sobie Pani stawia w obecnej kadencji?
- Żeby trochę bardziej zjednoczyć ludzi w gminie, żeby czuli się bardziej zintegrowani, bo podziały są widoczne. W trakcie kampanii wyborczej staraliśmy się rozmawiać z mieszkańcami o potrzebach i wspólnie będziemy decydować co jest najpotrzebniejsze zarówno dla mieszkańców jak i dla naszej miejscowości.
- Co chciałaby Pani przekazać swoim wyborcom?
- Chciałabym podziękować za poparcie. Bardzo mi było miło, że mnie docenili i zaufali mojej osobie – mam nadzieję, że ich nie zawiodę i będę się starała sprostać funkcji do której zostałam wybrana. Zaznaczę również, iż mogą na mnie liczyć i jestem do ich dyspozycji.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie