
Ludzie wyobrażają sobie, że lokatorzy krzyczą, wyrywają sobie włosy z głowy. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna. Na szczęście - nie tak wyglądają eksmisje, które orzekane są wobec mieszkańców. Asysta policji jest sporadyczna, bo i okazji ku temu jest niewiele. Dlaczego?
Zanim dojdzie do eksmisji często szuka się innych możliwości rozwiązań. Czasami jednak nie ma wyjścia i prawne rozstrzygnięcia są jedyną ścieżką. Jaka jest w mieście skala problemu? Jak często orzekane są eksmisje wobec lokatorów? Na ile one skuteczne?
- W gminie złożonych jest 19 wyroków z orzeczoną eksmisją z zasobów SSM - mówi Marek Skiba, prezes Zarządu Starachowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Jedno postępowanie jest w toku. Sprawa prowadzona jest przez gminę. Chodzi o dłużnika SSM, który ze wzgledu na zobowiązania czynszowe, ale również inne problemy z zamieszkiwaniem, dostał propozycję lokalu socjalnego. Sprawa jest w toku.
- Z uwagi na sytuację pandemiczną orzeczenia eksmisji są wstrzymane. W trakcie jest jedno postępowanie, które jest w toku - mówi Jadwiga Pater, zastępca prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej "Wanacja" w Starachowicach. - Aktualnie jednak nie mamy orzeczeń, które nie są zrealizowane a lokatorzy zamieszkują w naszych zasobach.
Wyroki wyrokami...Zanim dojdzie do eksmisji komornik rozpoczynając procedurę musi rozeznać sytuację. Zamiast dążyć do wyrzucenia z mieszkania, podejmowane są próby nawiązania porozumienia między dłużnikiem a wierzycielem. Możliwe są mediacje. Nie od razu podejmuje się radykalne działania.
- W obowiązującym systemie prawnym nie ma tzw. "eksmisji na bruk" czyli usunięcia kogoś z lokalu lub nieruchomości bez zapewnienia mu innego lokalu - wyjaśnia Iwona Tamiołło, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Starachowicach. - Jeśli sąd orzeknie, że lokator jest uprawniony do otrzymania lokalu socjalnego, w wyroku nakazuje wstrzymanie wykonania eksmisji do czasu złożenia przez gminę oferty zawarcia umowy najmu lokalu mieszkalnego.
Jeżeli w wyroku sąd nie przyznał eksmitowanemu lokatorowi prawa do lokalu socjalnego, komornik występuje do gminy o wskazanie tymczasowego pomieszczenia, do którego ma nastąpić eksmisja i wstrzymuje wykonanie eksmisji do czasu wskazania tegoż pomieszczenia.
Brak lokali
Zgodnie z danymi Referatu Działalności Gospodarczej i Zasobów Lokalowych Urzędu Miejskiego, gmina Starachowice ma do zrealizowania ok. 150 wyroków eksmisyjnych, do których zaliczają się również orzeczenia z powództwa spółdzielni mieszkaniowych, Starachowickiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego "Wspólny Dom" oraz właścicieli lokali lub nieruchomości - gmina ma obowiązek dostarczenia lokali socjalnych na potrzeby realizacji tychże wyroków.
- Gmina boryka się z brakiem dostatecznej liczby lokali socjalnych, znikomym ich odzyskiem, zupełnie niewspółmiernym do ilości osób oczekujących na ich przydział z gminnego zasobu mieszkaniowego. Obecnie realizujemy program rewitalizacji Osiedla Wzgórza, w związku z tym, gmina jest obowiązana zapewnić lokale zamienne dla osób, które muszą opuścić lokale na czas remontu - mówi rzeczniczka magistratu.
Patowa sytuacja?
- Czy i jakie gmina widzi rozwiązanie problemu osób, które zalegają z opłatami lub swoim zachowaniem stanowią uciążliwe sąsiedztwo dla innych?
- Pracownicy Referatu Działalności Gospodarczej i Zasobów Lokalowych prowadzą działania działania zmierzające do zwiększenia skuteczności ściągalności opłat czynszowych i powstrzymania procesu wzrostu zadłużenia poprzez: windykację należności tj. kierowanie monitów, wezwań do spłaty długu, kierowanie spraw na drogę sądową i do egzekucji komorniczej, udzielanie dłużnikom pomocy poprzez zawarcie z dłużnikami umowy na spłatę zaległości za zgodą Komisji Rady Miejskiej, zamianę mieszkań pomiędzy najemcami na lokal o niższych opłatach, realizację programu odpracowywania przez dłużników zaległości czynszowych, współpracę z najemcami i MOPS w zakresie korzystania z dodatków mieszkaniowych do czynszu - informuje I. Tamiołło.
Jak wynika z dokumentacji referatu lokalowego najczęstszym powodem wypowiadania umów najmu lokali z zasobów gminy a następnie kierowania do sądu jest zadłużenie czynszowe.
Okiem komornika
Tytuły egzekucyjne do wykonania w zakresie wyroków eksmisyjnych trafiają do komorników. To do nich należy ta niewdzięczna "usunięcia" niechcianego lokatora z mieszkania. Czy często zdarzają się tego typu sytuacje i jak one wyglądają od kuchni?
- Na szczęście nie często, ok. 2-3 w skali roku. Mówię na szczęście, bo nasz ustawodawca dąży do tego, by eksmisje na bruk były zabronione i słusznie - ocenia starachowicki komornik. - Sprawy są naprawdę różne, do każdej należy podchodzić indywidualnie, bo też różne względy - finansowe, ale też zdrowotne, decydują o pozbawianiu kogoś dotychczasowego dachu nad głową. Do rozpatrzenia jest jeszcze jeden problem: majętności gminy i zapewniania przez nią lokum zastępczego dla swoich mieszkańców. Trudno w takich sytuacjach stawiać sprawę na ostrzu noża.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gmina wymyśliła dla eksmitowanych bez prawa do lokalu socjalnego, lokal zastępczy w luksusowych warunkach na ul. Ostrowieckiej 21a. Wszystkie media czyli c.o. ,c.c.w. i odnowione mieszkanie. Wszystko mi jedno ale to jest wielkie przegięcie , bo eksmitowany i tak nie będzie za ten lokal płacił , za to zamieszka w cieplarnianych warunkach... Faktycznie potrzebujący niech czekają .