Reklama

Pomoc dla Piotra z Ośrodka Caritas: Zbiórka na wsparcie młodego mężczyzny w trudnej sytuacji życiowej - jak pomóc? Sprawdź!

Żyje jak więzień, nie tylko własnego ciała, ale również czterech ścian, w których mieszka. W dodatku nie u siebie, tylko kątem w ośrodku pomocowym, który użyczył mu schronienia. Piotr, to młody człowiek, który kompletnie stracił nadzieję na lepsze jutro. W obliczu osamotnienia i problemów zdrowotnych pilnie potrzebuje wsparcia...

Losem Piotra zainteresowali nas członkowie grupy Widzialna ręka, która niesie pomoc ludziom w trudnych sytuacjach życiowych. W ub. tygodniu trafili na Piotra, młodego człowieka, który pochodzi z naszego regionu a od kilku miesięcy mieszka w Ośrodku Caritas w Nowym Korczynie kolo Solca.

Wizyta i spotkanie z młodym człowiekiem, którego życie leży w totalnych gruzach wywarło ogromne wrażenie i jeszcze większą potrzebę wsparcia.

- Przyznam szczerze przerosła mnie ta wizyta. Widzę prawie na co dzień śmierć i cierpienie podczas różnych wyjazdów na misje. Ale w obliczu beznadziei, w jakiej znalazł się Piotr trudno pozostać obojętnym - mówi Max Ciszek, dodając, że liczy na naszą pomoc i radę. - Piotr jest młodym człowiekiem, zamkniętym w czterech ścianach i kompletnie samotnym. Po śmierci mamy wpadł w cholerny nałóg narkotykowy, który zniszczył mu zdrowie i życie. Aktualnie porusza się na wózku inwalidzkim, ma problemy z wymową, jest niewidomy na jedno oko a choroba postępuje. Ktoś powie, że jego wina, że ma tak na własne życzenie, ale ja wierzę, że każdy zasługuje na drugą szansę, tym bardziej, jeśli jest czysty od nałogu 14 lat. 

Najgorsza jest beznadzieja, brak kontaktów, perspektyw i szans na lepsze życie.

- Wydaje mi się, że wlałem w niego ciut nadziei, że może coś się zmienić, że może swoją chorobą być świadectwem dla innych, a może nawet uratować kogoś od śmierci - dodaje Max. - Problemy natury egzystencjalnej to jedno, aktualnie pilnej interwencji potrzeba w zakresie wsparcia rzeczowego i materialnego, bo pobyt w środku wzrósł do 900 zł a młody mężczyzna ma zapomogi 1.000 zł. Gdzie jedzenie, leczenie, zaspokojenie najpilniejszych rzeczy?

- Grozi mu przeniesienie do innego miejsca, gdzie będzie mieszkał w 8-osobowym pokoju.  A jak wiemy z doświadczenia będzie okradany i często głodny, gdyż już tak bywało. Jedynym przyjacielem, który go odwiedza i wspiera jak może, jest mój doktor ze Starachowic. 

Oprócz duchowego i materialnego wsparcia, być może pomocna byłaby jakaś rozmowa przez messengera, karta świąteczna lub coś na święta... Wiem jedno dobro zawsze wraca a razem możemy więcej - mówi Max, prezentując nagranie z udziałem Piotra który opowiada o niespełnionych marzeniach i potwornej świadomości, że już nigdy może nie być lepiej, szczególnie gdy człowiek zostaje sam w życiu...

***

Na portalu zrzutka.pl jest zbiórka na rzecz Piotra
https://zrzutka.pl/bsgzpc
Zachęcamy do wsparcia

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do