Jeszcze niedawno ścigał się z wiatrem po podwórku. Dziś leży podłączony do sondy i każdego dnia toczy swój najtrudniejszy mecz - z glejakiem rdzenia przedłużonego. 7-letni Adaś walczy o życie i każdy grosz jest na wagę zdrowia i życia.
Diagnoza, która zmieniła wszystko
Zaczęło się od niewinnych bólów głowy. Później przyszły omdlenia, hospitalizacje, dramatyczne podejrzenia. W lutym 2025 roku padły słowa, które zatrzymały świat Adasia i jego rodziny: GLEJAK.
- Nieoperacyjny, rozlany guz rdzenia przedłużonego i odcinka szyjnego kręgosłupa. To był moment ogromnego strachu, ale jeszcze silniejszej woli walki. Bo jeśli życie stawia przed nami przeciwnika tak potężnego jak nowotwór - odpowiadamy determinacją - piszą na portalu pomagam.pl rodzice chłopca.
Dwa cykle chemioterapii nie przyniosły efektu. Glejak nie ustępuje. Teraz jedyną nadzieją jest leczenie biologiczne i intensywna rehabilitacja, której koszt przewyższa możliwości rodziny.
Mały wojownik, wielka walka
Adaś, choć wycieńczony, codziennie podejmuje kolejne próby powrotu do sprawności. Rehabilitacja, sondy żywieniowe, transport na specjalistyczne konsultacje - to jego nowa codzienność.
- Leczenie onkologiczne to tylko część tej walki. Codzienność przynosi nowe wyzwania, koszty i bariery, które musimy pokonywać. To wszystko sprawia, że potrzebujemy siły - tej medycznej, tej finansowej, ale też tej, którą daje Wasza obecność i wsparcie - piszą rodzice chłopca.
Potrzebny jest odpowiednio przystosowany transport, zmiany w otoczeniu domowym, opieka psychologiczna i neurologopedyczna. To wszystko kosztuje. A czas ucieka.
Potrzebna pomoc
Choć w zaledwie kilka dni udało się zebrać ponad 40.000 zł, to wciąż kropla w morzu potrzeb. Wydatki związane z leczeniem i wsparciem Adasia to długoterminowe, ogromne zobowiązania. Każda wpłata to realna szansa, by chłopiec mógł żyć. By mógł wrócić do biegania. Do dzieciństwa. Do przyszłości.
Rodzina chłopca nie prosi o litość - prosi o solidarność. O pomoc, która dziś może uratować życie. Dołącz do walki o życie Adasia! Wpłat można dokonywać bezpośrednio na zbiórkę prowadzoną na portalu Pomagam.pl. Link do zbiórki: https://pomagam.pl/adam-hada.
Leczenie onkologiczne to tylko część tej walki. Codzienność przynosi nowe wyzwania, koszty i bariery, które musimy pokonywać:
- niedostosowany transport na rehabilitację i leczenie - a każda podróż musi być dla Adasia bezpieczna i komfortowa,
- koszty specjalistycznych wizyt i konsultacji - w tym rehabilitantów czy neurologopedów,
- niedostosowane otoczenie domowe - konieczne zmiany, by mógł funkcjonować i odpoczywać bez dodatkowego bólu,
- stałe wsparcie terapeutyczne i psychologiczne - absolutnie niezbędne zarówno dla Adasia, jak i dla naszej rodziny.
- oraz inne sprzęty czy akcesoria - do przygotowywania diety, do rehabilitacji domowej, zwyczajnie do odzyskiwania normalności...
To wszystko sprawia, że potrzebujemy siły - tej medycznej, tej finansowej, ale też tej, którą daje Wasza obecność i wsparcie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie