Reklama

Kary za blokowanie klatki schodowej

Rowery, hulajnogi, wózki, sprzęt RTV a nawet AGD - tego typu rzeczy zalegają na naszych klatkach schodowych utrudniając przejście nie tylko mieszkańcom. Mało kto ma świadomość, że to nie tylko słabo wygląda, ale przede wszystkim jest na bakier z obowiązującymi przepisami...

Różne przedmioty na klatkach schodowych w budynkach wielorodzinnych nie zaskakują chyba już nikogo. Bo czy dziwi rower pod drzwiami mieszkania, czy wózek dziecięcy, którego zmęczona mama nie wciąga za każdym razem do domu? - W naszym bloku, rowery i wózki dziecięce to norma. Ale nie wiem, po co do tej pory stoją sanki pod drzwiami mieszkania. Czy nie można tego schować do piwnicy, bo tylko tarasuje przejście? - pyta Czytelnik.

Ale - jak się okazuje - tarasowanie wspólnej przestrzeni w blokach, jakimikolwiek sprzętami to nie tylko poczucie estetyki czy utrudnienia dla sąsiadów. Ci, którzy notorycznie zagracają przestrzeń publiczną w zasobach wielorodzinnych muszą się liczyć z konsekwencjami prawnymi, za co grożą kary finansowe w postaci mandatu. Chodzi tu przede wszystkim o bezpieczeństwo mieszkańców.

- Przepisy przeciwpożarowe jednoznacznie stanowią, że zagracanie przejść korytarzy, klatki schodowej, wejścia do piwnicy czy na strych jest niedozwolone i grozi za to mandat. Mandat może wynieść nawet 500 złotych - mówi zarządca nieruchomościami w Starachowicach.

Za zagracanie klatek schodowych odpowiada właściciel mieszkania, ale z odpowiedzialnością musi się też liczyć zarządca nieruchomości. Ukarany może być, nie tylko ten, co zostawia zawalidrogi, ale także cała wspólnota mieszkaniowa.

- Przepisy dotyczące bezpieczeństwa pożarowego w wielorodzinnych budynkach mieszkalnych stanowią, że nie wolno zawężać istniejących dróg ewakuacyjnych ani przechowywać w ich obszarze przedmiotów palnych. Jest o tym mowa w Rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów - wyjaśnia Konrad Dąbrowski, rzecznik prasowy starachowickiej straży pożarnej.

 - Klatka schodowa bez wątpienia jest drogą ewakuacyjną dla mieszkańców, na wypadek wystąpienia pożaru w budynku. Nie ma też zazwyczaj innej możliwości na dostanie się do naszych domów służb ratowniczych. Zatem ustawianie w tym obszarze przedmiotów jest niedopuszczalne. Dodatkowo, niektóre przedmioty znacznie zwiększają zagrożenie pożarowe.

Zgodnie z ustawą z 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej, odpowiedzialność za bezpieczeństwo spoczywa na właścicielach obiektu, czyli na zarządzie wspólnoty lub spółdzielni. Zgodnie z art. 82 kodeksu wykroczeń, grozi za to kara grzywny w drodze mandatu karnego od 50 do 500 zł.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do