Reklama

Jest śledztwo po brutalnym ataku psów w gminie Mirzec. Prokuratura Rejonowa gromadzi materiał dowodowy

Przesłuchania kluczowych świadków, a także zgromadzenie niezbędnej dokumentacji medycznej mają pozwolić śledczym na dokonanie oceny m.in. o postawieniu zarzutów lub nie. Prokuratura Rejonowa w Starachowicach wszczęła postępowanie w sprawie dramatycznego zdarzenia o jakim informowaliśmy na łamach TYGODNIK-a i portalu starachowicki.eu kilka dni temu. Na terenie gminy Mirzec trzy niebezpieczne psy zaatakowały 30-latka i seniorkę.

O tym, co wydarzyło się po długim weekendzie mówi się do dziś. W poniedziałek, 5 maja, w miejscowości Osiny w gminie Mirzec, tuż przed godz. 18 trzy agresywne psy zaatakowały 30-letniego mężczyznę. Ofiara doznała bardzo poważnych obrażeń i w stanie zagrożenia życia została przetransportowana śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego do szpitala w Kielcach. Po przeprowadzeniu pilnej operacji, poszkodowanego przewieziono do placówki w Krakowie.

Według informacji przekazanych przez asp. Pawła Kusiaka, rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach, do ataku doszło na nieogrodzonej posesji, z której psy – według wstępnych ustaleń – samodzielnie wydostały się z kojca. Właścicielem zwierząt jest 52-letni mężczyzna, który nie prowadzi żadnej zarejestrowanej hodowli. Dramatyczne sceny rozegrały się również w momencie, gdy 75-letnia kobieta próbowała obronić zaatakowanego mężczyznę. Niestety, również ona doznała obrażeń w wyniku ataku.

Zwierzęta zostały już odłowione i przewiezione do schroniska. Trwa postępowanie wyjaśniające, mające na celu ustalenie wszystkich okoliczności zdarzenia. Śledztwo w tej sprawie – jak dowiedział się TYGODNIK oraz portal starachowicki.eu – wszczęła już starachowicka Prokuratura Rejonowa.

- Postępowanie toczy się związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa opisanego w art. 156 Kodeksu Karnego. Dotyczy on spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zgodnie z przepisami, za taki czyn grozi kara pozbawienia wolności od 3 do nawet 20 lat – poinformował Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach. 

Jak podkreślił nasz rozmówca, zadaniem jakie postawiono prowadzącym sprawę funkcjonariuszom KPP jest zgromadzenie materiału dowodowego.

- Przesłuchujemy świadków, a także czekamy na kompletną dokumentację medyczną, dotyczącą m.in. stanu zdrowia obu osób poszkodowanych. Na chwilę obecną postępowanie prowadzone jest w sprawie, nie przeciwko komuś. Oznacza to, że nikomu nie przedstawiono zarzutów – zaznaczył prok. Prokopowicz. 

Kiedy zatem będzie można spodziewać się kolejnych, nowych informacji? Jak dodał rzecznik kieleckiej Prokuratury będzie ma to nastąpić pod koniec maja.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 13/05/2025 15:30
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do