Jest przełom w sprawie poszukiwań zaginionego. Tragiczny finał

Jeszcze we wtorkowe (3 grudnia) przedpołudnie mieli jakąkolwiek nadzieję na to, że cały i zdrowy powróci do miejsca zamieszkania. Po godz. 13, niestety potwierdził się najgorszy z możliwych scenariuszy. Na podmokłym i grząskim terenie, w gminie Brody odnaleziono ciało mężczyzny. Co było przyczyną śmierci?


Ostatni piątek listopada okazał się nieszczęśliwym dniem dla rodziny mieszkańca Stawu Kunowskiego, w gminie Brody. 90-latek wyszedł z domu i udał się w nieznanym kierunku. Kiedy nie wrócił, zaniepokojeni takim obrotem sprawy najbliżsi mężczyzny, postanowili zwrócić się w tej sprawie do funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji.

W niedzielę (1 grudnia), śledczy wystąpili z apelem do mieszkańców. Na oficjalnej stronie internetowej starachowickiej jednostki pojawił się komunikat, dotyczący akcji poszukiwawczej. Apele nie przyniosły jednak przełomu.


Zarówno w niedzielę, jak i w poniedziałek zostaliśmy włączeni do poszukiwań. Pełniliśmy rolę służby pomocniczej – stwierdził w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem starachowicki.eu, asp. Tomasz Klich, dyżurny operacyjny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Działania podjęte przez służby mundurowe, niestety nie przyniosły przełomu.


Stróże prawa liczyli na każdy, nawet najdrobniejszy szczegół, który mógłby wnieść coś nowego. We wtorkowy wieczór, do funkcjonariuszy dotarła nowa informacja. Niestety okazała się tragiczna.


Ok. godz. 13 na grząskim i podmokłym terenie, w lesie w pobliżu Stawu Kunowskiego odnalezione zostały zwłoki człowieka. Na miejsce zdarzenia przybył prokurator, pod nadzorem którego prowadzone były dalsze czynności w tej sprawie - tłumaczył sierż.szt Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. W poszukiwaniach zaginionego mężczyzny zaangażowani byli nie tylko starachowiccy mundurowi. Do pomocy ściągnięto również posiłki z oddziału prewencji policji w Kielcach. Wykorzystano także psa tropiącego oraz policyjnego drona.

Ciało mężczyzny zostało zidentyfikowane – zaznaczył rzecznik Kusiak. Przypuszczenia przedstawicieli organów ścigania potwierdziły się. Odnaleziony to zaginiony 90-latek pochodzący z gminy Brody. - Zwłoki zostały zabezpieczone celem wykonania sekcji. To ona wskaże przyczynę i być może pozwoli odpowiedzieć na pytania, w jakich okolicznościach, a także w jaki sposób doszło do śmierci – mówił oficer prasowy KPP.