Reklama

Jej poszukiwaniami żyją mieszkańcy powiatu. Strażacka akcja na zalewie

18/10/2019 13:10

Gdzie aktualnie może się znajdować, co się z nią stało i dlaczego nie nawiązała kontaktu z osobami, które doskonale zna? Na te i wiele innych pytań, odpowiedzi szukają mundurowi starachowickiej Komendy Powiatowej Policji. Od kilkudziesięciu godzin trwają poszukiwania, zaginionej Wandy Rokity.

70-latka widziała była po raz ostatni 16 października. Od tamtego czasu ślad po niej zaginął. - Nadal nie wiemy, gdzie może przebywać kobieta – powiedział w rozmowie z TYGODNIK-iem oraz portalem starachowicki.eu st.sierż. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. To śledczy z tej jednostki prowadzą działania poszukiwawcze.

Jak udało nam się dowiedzieć akcja, której celem jest odnalezienie 70-latki rozpoczęła się już w środę. Przeczesywany był okoliczny teren, w pobliżu Domu Pomocy Społecznej w Brodach, w którym od lipca 2019 r. przebywała zaginiona. Niestety działania z udziałem mundurowych nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. W sztabie dowodzących zapadła istotna decyzja.

W czwartek, nasza jednostka została zaangażowana do udziału w poszukiwaniach zaginionej kobiety. Przed godz. 14, rozpoczęto przeczesywanie zbiornika wodnego, na terenie gminy Brody - stwierdził asp. Tomasz Klich, dyżurny operacyjny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Akcja z udziałem doświadczonych ratowników zakończyła się tego samego dnia, przed godz. 17.

Poszukiwania nie przyniosły rezultatu. Kobiety w wodzie nie odnaleziono – tłumaczył dyżurny Klich. Na miejsce ściągnięto specjalistyczny sprzęt, w tym łódź przeznaczoną i wykorzystywaną podczas działań na zbiornikach wodnych. Strażakom ze Starachowic, pomagali również druhowie ochotnicy z OSP Brody.