
1 czerwca, a zatem Dzień Dziecka wielu, zwłaszcza młodym osobom kojarzy się zazwyczaj z otrzymywaniem prezentów, a także radosnymi chwilami. O takich, raczej nie będą mogły mówić dwie kobiety, które siedziały za kierownicą pojazdów osobowych. W miniony wtorek, na ul. Bankowej w Starachowicach doszło do kolizji. Kto zawinił?
Pośpiech, nieostrożność, a może brak zachowania należytej ostrożności - który z tych czynników mógł mieć kluczowe znaczenie, dla tego co wydarzyło się we wtorkowe popołudnie? Kilkanaście minut przed godz. 14, do służb mundurowych dotarła informacja o zderzeniu się dwóch aut.
- Zdarzenie zostało wstępnie zakwalifikowane jako kolizja. Jej uczestnikami były dwie kobiety: 53-latka, która kierowała samochodem marki Volkswagen Passat oraz 22-latka siedząca za kierownicą forda focusa - powiedział w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem starachowicki.eu sierż.szt. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu stróżów prawa, starsza z kobiet najprawdopodobniej na skutek niezachowania należytej ostrożności najechała na tył pojazdu poprzedzającego.
- Obu paniom na szczęście nic się nie stało. Łącznie dwoma autami podróżowało 5 osób. Nikt nie wymagał hospitalizacji – stwierdził Daniel Lipczyński z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, której ratownicy odłączyli zasilanie w pojazdach i zneutralizowali powstałe na skutek zderzenia wycieki płynów eksploatacyjnych.
- Zarówno 53-latka, jak i 22-latka zostały przez mundurowych poddane badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Obie były trzeźwe. Starsza z kobiet została ukarana mandatem – uzupełniał rzecznik Kusiak.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie