
3. kolejka Starachowickiej Ligi Szóstek przeszła do historii. Pierwsze spotkanie, zapowiadane jako starcie dwóch solidnych i ambitnych drużyn, przyniosło mnóstwo emocji. Na boisku zmierzyły się ekipy FC Chilli Starachowice oraz Stalmax Mirzec, które od początku sezonu walczą o końcowe zwycięstwo w lidze. Od pierwszych minut było widać, że obie drużyny przyjechały z jasno wyznaczonym celem – zdobyć komplet punktów.
Jako pierwsi na prowadzenie wyszli zawodnicy z Mirca, którzy dzięki swojej szerokiej ławce rezerwowych byli przygotowani na trudny bój. Wykorzystując swoją przewagę, po szybkim golu i kilku groźnych strzałach, które obiły słupek i poprzeczkę bramki FC Chilli, wydawało się, że to właśnie Stalmax zdominuje to spotkanie. W sytuacji, gdy FC Chilli miało ograniczone możliwości zmiany zawodników, wszystko wskazywało na pewne zwycięstwo Stalmaxu.
Pomimo dominacji i prowadzenia przez większość meczu, Stalmax Mirzec nie zdołał utrzymać swojej przewagi. Determinacja i waleczność "Papryczek" zaowocowała trzema trafieniami, które doprowadziły do wyrównania. Mecz zakończył się wynikiem 3:3 co oznacza podział punktów i zachowanie status quo w ligowej tabeli.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie