
Otoczenie Parku Kultury w Starachowicach zmieniło się nie do poznania. Są jednak uwagi...
Z dalszej perspektywy wygląda imponująco włącznie z fontanną, która została uruchomiona. Niestety dużo gorzej wygląda to z bliska. Teren na spadku powoduje, że wszystko spływa. Nie przewidział tego chyba projektant, zwłaszcza jeśli chodzi dobór materiału na nawierzchnię. Być może ażury się sprawdzą - chociaż ich jakość pozostawia do życzenia. Bo ledwo oddane do użytku są popękane w wielu miejscach. Zdecydowanie gorzej jest jeśli chodzi piesze alejki. To "coś", czym są wyspane, nie nadaje się do niczego. Kiedy praży słońce kurzy się jakby człowiek chodził po cemencie. Wystarczy przejść z parkingu w eleganckich butach na uroczystość w Parku Kultury - brudne buty murowane. Przy fatalnej pogodzie, po deszczu, zamiast pyłu, błoto... Kto to wymyślił? Zapraszam na spacer - sugeruje Czytelnik.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Płacimy ogromne pieniądze wykonawcy robót, inspektorowi nadzoru i prezydentowi . Wszyscy jak widać nie widzą tej fuszerki ale najważniejsze było uruchomienie fontanny... Szykuje się kolejna wtopa po Parku Miejskim. Ciekawe czy uczestnicy kongresu samorządowego widzieli z bliska to cudo... ? Projektant nie przewidział spadku terenu (?) ale ktoś ten projekt w gminie zatwierdził !!!!