
Przedstawiamy nowego samorządowca – Emila Krzemińskiego, nowego radnego gminy Pawłów. Ceniony za szczerość i ambicję, Krzemiński stawia na współpracę i zaangażowanie lokalnej społeczności. Łączy zawodowe obowiązki z pasjami, takimi jak piłka nożna, grafika komputerowa i działalność charytatywna. Prywatnie mąż Karoliny i ojciec dwóch córek, Emilii i Amelii.
Ma 37 lat. Z wykształcenia – informatyk. Pracuje w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Świętokrzyskiego w Departamencie Turystyki, Sportu i Spraw Zagranicznych. Jest kierownikiem w Oddziale Sportu. Przez wiele lat był związany z Sądem Rejonowym w Starachowicach. Był prezesem (a aktualnie wiceprezesem) klubu sportowego STAR Starachowice.
- Jaki jest Pana ulubiony sposób na spędzanie wolnego czasu?
- Należy zacząć od tego, że u mnie ciężko jest z wolnym czasem. Biorę na siebie bardzo dużo obowiązków. Lubię „mieć dużo na głowie”, dużo pracować. Dzięki temu nauczyłem się odpowiednio zarządzać czasem. Najważniejsza dla mnie jest rodzina dlatego staram sobie tak ten czas poukładać, żeby znaleźć dla niej czas. Najczęściej spędzam czas wolny na powietrzu. Jestem zwolennikiem sportu.
- Jaka jest najbardziej szalona rzecz, jaką kiedykolwiek Pan zrobił?
- Zdecydowanie lot balonem i oświadczyny 2000 metrów nad ziemią.
- Jakie jest Pana hobby, zainteresowania?
- Przede wszystkim sport - piłka nożna. Od zawsze była ważna w moim życiu. Lubię też odkrywać nowe technologie i pomagać innym.
- Co w innych osobach ceni Pan najbardziej?
- Szczerość. Cenię u ludzi jeszcze motywację, ambicję, upór w dążeniu do celu.
- Co Pan najbardziej lubi jeść?
- Przede wszystkim lubię jeść smacznie i zdrowo. Bardzo lubię barszcz czerwony z uszkami.
- Jaki jest Pana ulubiony film?
- Lubię filmy z Arnoldem Schwarzenegger’em i Jaude Cloude Van Damme’m
- Za co jest Pan najbardziej wdzięczny?
- Za dar życia. Mamy jedno życie, korzystajmy z tego życia. Powinniśmy szanować to, co mamy.
- Czy ma Pan jakieś zwierzęta?
- Mam psa - Lunę.
- Jakiej muzyki Pan słucha?
- Bardzo zróżnicowanej, w zależności od nastroju. Kiedyś słuchałem „ciężkiej” muzyki, a teraz mi się zdarza nawet posłuchać muzyki klasycznej.
- Bez czego nie może się Pan obejść, nawet przez jeden dzień?
- Nie wyobrażam sobie dnia bez mojej rodziny. Czas szybko płynie a ten okres jest bardzo ważny kiedy widzi się rozwój dzieci. Codzienność to też prasówka i analiza wydarzeń od sportu po politykę. Z uwagi na pracę czy możliwość kontaktu na odległość ciężko było by się obejść bez telefonu czy laptopa.
- Gdyby Pan mógł zamieszkać w dowolnym miejscu na świecie, to gdzie to by było?
- Powiem tak, wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Nie zamierzam się wyprowadzać z kraju i zmieniać miejsca zamieszkania. W Kałkowie odkryłem spokój i chęci do dalszego rozwoju.
- Czy jest coś, co chciałby Pan dziś powiedzieć swoim wyborcom?
- Chciałbym przede wszystkim podziękować za kredyt zaufania. Postaram się nie zawieść. Podczas kampanii wyborczej mówiłem, że liczę na zaangażowanie mieszkańców i wychodzenie z różnymi propozycjami, pomysłami, które wspólnie będziemy realizować. Okręg kałkowski ma bardzo duży potencjał religijno-kulturalno-turystyczny a za sprawą Żuchowca i Gębic jest miejscem martyrologii wsi polskich. Będę starał się kontynuować to co już zostało wypracowane przez wszystkich działających w tym i na rzecz okręgu i dokładał swoją cegiełkę do dalszego rozwoju.
Za nami już kolejne spotkania. Cieszę się, że ludzie zaczynają się otwierać i mówią o potrzebach. Zapraszam wszystkich do kontaktu i współpracy.
- Dlaczego zdecydował się Pan kandydować na radnego gminy Pawłów?
- Tak jak mówiłem, jako osoba aktywna lubię działać na rzecz ludzi, lubię „chodzić” za pewnymi sprawami, być skuteczny i skrupulatny i przede wszystkim działać na rzecz lokalnej społeczności.
- Jakie cele stawia sobie Pan w obecnej kadencji?
- Tak naprawdę cele określają mi mieszkańcy i moi wyborcy. To oni tworzą tę mapę, którą będę chciał się poruszać. Chcę być otwartym radnym, który wysłucha głosu każdego mieszkańca ale też i współpracować z pozostałymi radnymi, dzieląc się dobrymi praktykami. Część potrzeb poznałem prowadząc kampanię wyborczą. Najbardziej chciałbym wprowadzić atmosferę współpracy i partnerskiego podejścia do realizacji określonych z mieszkańcami celów.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dlaczego wiszą wciąż na stronie nieaktualne informacje z weekendu ? Czyżby w mieście kompletnie nic się nie działo ???