
Od września w szkołach ponadpodstawowych pojawił się nowy przedmiot – edukacja zdrowotna. Zgodnie z przepisami udział w zajęciach jest dobrowolny, a decyzję podejmują rodzice lub pełnoletni uczniowie. Jak wygląda zainteresowanie w powiecie starachowickim? Sprawdziliśmy dane przekazane przez Annę Ciesielską, rzecznika prasowego Powiatu Starachowickiego.
Edukacja zdrowotna to nowy przedmiot wprowadzony do szkół ponadpodstawowych w roku szkolnym 2024/2025. Jego celem jest kształtowanie postaw prozdrowotnych, promocja aktywności fizycznej, zdrowego odżywiania oraz profilaktyki chorób cywilizacyjnych.
Zajęcia mają charakter fakultatywny – nie są obowiązkowe. Udział w nich wymaga złożenia przez rodziców (w przypadku niepełnoletnich uczniów) lub samych uczniów (jeśli ukończyli 18 lat) specjalnego oświadczenia.
Ministerstwo Edukacji Narodowej podkreśla, że edukacja zdrowotna została wprowadzona jako odpowiedź na rosnące wyzwania związane ze zdrowiem dzieci i młodzieży. Zajęcia mają wspierać uczniów w dbaniu o kondycję psychiczną i fizyczną.
Podstawą prawną jest rozporządzenie MEN z 2024 roku, które określa ramowe plany nauczania i zasady dobrowolności przedmiotu. Dzięki temu rodzice i uczniowie sami decydują, czy chcą korzystać z dodatkowych zajęć.
Z danych przekazanych przez Annę Ciesielską, rzecznika prasowego Powiatu Starachowickiego, wynika, że we wszystkich szkołach ponadpodstawowych w powiecie edukacją zdrowotną objętych jest 2002 uczniów.
Jednak na zajęcia zapisało się zaledwie 86 osób, co stanowi 4,3% ogółu. Największe zainteresowanie odnotowano w III Liceum Ogólnokształcącym w Starachowicach – 61 uczniów.
Szczegółowe dane prezentują się następująco:
I LO – 350 uczniów objętych, 0 zapisanych
II LO – 363 uczniów objętych, 3 zapisanych
III LO – 230 uczniów objętych, 61 zapisanych
ZSZ nr 1 – 188 uczniów objętych, 8 zapisanych
ZSZ nr 2 – 455 uczniów objętych, 8 zapisanych
ZSZ nr 3 – 416 uczniów objętych, 6 zapisanych
Eksperci wskazują, że niska frekwencja może wynikać z kilku czynników:
brak obowiązkowości przedmiotu,
dodatkowe obciążenie czasowe dla uczniów,
nieznajomość programu i celów zajęć,
ostrożność rodziców przy wypełnianiu oświadczeń
Strach przed ideologicznym podłożem zajęć.
Choć edukacja zdrowotna miała być odpowiedzią na potrzeby młodzieży, statystyki z powiatu starachowickiego pokazują, że na razie zainteresowanie jest znikome. Na ponad dwa tysiące uczniów tylko 86 osób zdecydowało się wziąć udział w zajęciach, co stanowi zaledwie 4,3%.
To wynik, który trudno uznać za sukces – raczej dowód na to, że nowy przedmiot nie przekonał jeszcze ani uczniów, ani rodziców. Być może potrzeba więcej czasu, lepszej promocji i wyjaśnienia, jakie realne korzyści niesie za sobą edukacja zdrowotna. Na razie jednak frekwencja pokazuje, że przed ministerstwem i szkołami stoi duże wyzwanie.
Na dziś edukacja zdrowotna – flagowy projekt Lewicy – w powiecie starachowickim poniosła klęskę. W praktyce pozostaje projektem bardziej na papierze niż w szkolnych salach.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie dziwię się. Jesteśmy skansenem ciemnoty . Tu rządzi proboszcz i biskup a nie zdrowy rozsądek... Prezydent narkoman ( mąż 16 letniej matki ) jest tu autorytetem...