Reklama

Echa dramatycznego wypadku w Starej Słupi. Jego okoliczności bada Prokuratura Rejonowa

Prokuratura Rejonowa w Ostrowcu Św. wszczęła śledztwo w sprawie tragicznego w skutkach wypadku do jakiego doszło na początku tygodnia w miejscowości Stara Słupia (gmina Nowa Słupia). W poniedziałkowy wieczór, o czym informowaliśmy na łamach portalu starachowicki.eu, w wyniku zderzenia samochodu osobowego marki BMW z ciężarówką zginęły cztery osoby. Wszyscy to mieszkańcy powiatu ostrowieckiego.

Rolą pracujących na miejscu policjantów było m.in. ustalenie personaliów ofiar wypadku. Czworo z nich to mieszkańcy powiatu ostrowieckiego: 26-letni kierowca osobowego BMW, a także jego pasażerowie 15-latka oraz dwóch 18-latków.

– Do zdarzenia doszło na prostym odcinku drogi, ale patrząc od strony BMW za wzniesieniem i na lekkim łuku. Najprawdopodobniej samochód jadąc z dużą prędkością, wpadł w poślizg. Ustalenia wskazują też, że kierowca samochodu ciężarowego próbował uniknąć zderzenia, zjeżdżając na prawą stronę jezdni – podkreśla Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach. Zwłoki uczestników zdarzenia zostały zabezpieczone przez śledczych celem wykonania sekcji. Ta odbyła się w minioną środę.

- Wstępne ustalenia pozwalają stwierdzić, że na ciałach wszystkich ofiar odnotowano urazy charakterystyczne dla tego rodzaju zdarzenia. Natomiast w toku sekcji pobrano materiał do badań nad zawartością alkoholu i narkotyków od kierującego pojazdem BMW. Istotne będą wyniki tych badań. To w jakim stanie znajdował się kierowca, poznamy za kilka tygodni – dodał rzecznik Prokopowicz.

Na to co wydarzyło się 17 kwietnia, cień rzuciły kolejne, nowe informacje dotyczące kierowcy osobówki. Jak się okazuje, w 2022 r. stróże prawa zatrzymali mu uprawnienia do kierowania. Powód? Był sprawcą wykroczenia drogowego.

- Okres zatrzymania upływał z końcem grudnia i mężczyzna nie zgłosił się do starosty po odbiór, a więc formalnie kierował bez uprawnień – dodał prokurator. Zgromadzony w sprawie dotychczasowy materiał dowodowy wskazuje na to, iż drugi z uczestników wypadku, 52-letni kierowca ciężarówki, próbował się jeszcze ratować, zjeżdżając na pobocze, ale samochód osobowy dosłownie się w niego wbił i rozpadł na kawałki.

- 52-latek pochodzący z powiatu starachowickiego został przebadany przez policjantów na obecność alkoholu w organizmie. Był trzeźwy, jechał z dozwoloną prędkością, na co wskazuje odczyt tachografu – tłumaczył rzecznik kieleckiej Prokuratury Okręgowej. Dla śledczych kluczowe znaczenie będzie mieć opinia przygotowana przez biegłego z zakresu wypadków.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do