Reklama

Dwie strażackie interwencje na terenie powiatu starachowickiego. Bo z domownikami nie było kontaktu...

Scenariusz obu interwencji był niemal identyczny. W drugą sobotę października, starachowiccy ratownicy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej interweniowali w dwóch miejscach. Chodziło o osoby, z którymi sąsiedzi nie byli w stanie się skontaktować.

W minioną sobotę, ok. godz. 15.14 strażacy zostali powiadomieni o osobie znajdującej się w jednym z mieszkań przy ul. Radomskiej w Starachowicach. Z mężczyzną nie można było nawiązać kontaktu. Na miejsce udał się zastęp z miejscowej JRG.

- Strażacy weszli do mieszkania przez balkon. Jak się okazało mężczyzna był w środku, ale nie słyszał sygnałów dochodzących z zewnątrz. Nie było konieczności hospitalizowania go - stwierdził dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej Tomasz Klich. 

Tego samego dnia, ok. godz. 22.14 strażacy wyjeżdżali do podobnego zdarzenia jeszcze raz. Tym razem w miejscowości Dziurów, w gminie Brody. Sytuacja wyglądała podobnie. - Interwencja również dotyczyła mieszkańca powiatu starachowickiego, z którym nie można było nawiązać kontaktu. Po wejściu do środka, okazało się iż zasnął i nie słyszał pukania do drzwi – dodał dyżurny Klich

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do