
W piątkowy poranek niebezpiecznie było również na odcinku leśnym pomiędzy Mircem a Wąchockiem. Panowanie nad pojazdem stracił tam 28-letni kierowca pojazdu marki Citroen. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, do zdarzenia doszło ok. godz. 8.30.
- Z relacji kierującego wynikało, iż przez drogę przebiegało zwierzę. Mężczyzna stracił kontrolę nad kierowanym przez siebie autem, zjechał z drogi, po czym wpadł do rowu - powiedział mł.asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Jak przyznał, 28-latek miał sporo szczęścia.
- Nie doznał bowiem obrażeń, które zagrażałyby jego zdrowiu i życiu – dodał rzecznik Kusiak. Kierujący opuścił auto o własnych siłach.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie