
Mróz nie odpuszcza, Starachowice borykają się z alarmującą sytuacją związaną z jakością powietrza. W centralnej części miasta stężenie pyłów PM 10 przekracza normy o 505%, a pyłów PM 2.5 aż o 1149%. Mieszkańcy są narażeni na poważne zagrożenia dla zdrowia!
UWAGA! Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało SMS o poniższej treści: Dnia 10.01 prognozowana jest zła jakość powietrza w zakresie pyłu zawieszonego PM10 (SMOG). Zrezygnuj z aktywności na zewnątrz.
W alercie RCB nie mam mowy o pyłach PM 2.5, a to właśnie one są bardziej szkodliwe dla naszego zdrowia , i to ich normy w centralnej części miasta są przekroczone o ponad tysiąc procent!
Pyły PM10 (PM oznacza "cząstki zawieszone") i pyły PM2.5 to różne frakcje pyłów zawieszonych w powietrzu, różniące się wielkością cząstek. Oznaczenia PM10 i PM2.5 odnoszą się do średnicy aerodynamicznej cząstek.
Pyły PM10:
Pyły PM2.5:
Ogólnie rzecz biorąc, im mniejsza cząstka, tym głębiej może przenikać w nasze organizmy podczas oddychania. Oba rodzaje pyłów są ważne dla oceny jakości powietrza i wpływu na zdrowie ludzi. Wysokie stężenia zarówno PM10, jak i PM2.5 są związane z różnymi problemami zdrowotnymi, zwłaszcza z układem oddechowym.
Podobnie jak wczoraj najlepsza jakość powietrza utrzymuje się na osiedlu Łazy i Lubianka tam przekroczenia sięgają Pyłów PN 10 ok. 80%, zaś pyłów PM 2.5 około 200%. W pozostałych częściach miasta te przekroczenia są o kilkaset procent, a miejscach zaznaczonych na fioletowo i bordowo o ponad 1 000%
A tak sytuacja przedstawia się w kraju i na świecie:
Źródło map: airly.org/map
W obliczu zimy i mrozu ludzie są zmuszeni szukać sposobów na dogrzanie swoich domów, jednak problem wydaje się być bez wyraźnego rozwiązania. Społeczeństwo w mieście, często zmagające się z ubóstwem, nie może sobie pozwolić na wymianę starych pieców na bardziej ekologiczne, a nawet na zakup węgla. W rezultacie wielu mieszkańców ogrzewa swoje domy byle czym, używając miału czy odpadów, co skutkuje dramatycznym pogorszeniem jakości powietrza. Warto, aby władze miasta i powiatu zastanowiły się nad tym problemem, aby w nadchodzących latach poprawić jakość powietrza w naszym mieście. Szukając dostępnych dofinansowań, które umożliwią ludziom skorzystanie z bardziej ekologicznych źródeł ogrzewania. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że się truje, a niektórzy bagatelizując problem, powołują się na to, że smog był również obecny 30 lat temu. Nie oszukujmy się że problem nie istnieje. Odpowiedzialne podejście do tej kwestii wymaga pilnych działań, aby poprawić warunki życia dla wszystkich mieszkańców.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
St-ce to bastion PiS-u. Prezes nakazał palić byle czym to ciemny ludzie go posłuchał...
Świętokrzyskie , to biedne województwo. Nie każdego stać na zmianę ogrzewania. Ludzie palą wszystkim , zgodnie z sugestią guru czyli prezesa. Kto się przejmuje smogiem, jak minus 20 i w tyłek zimno. Ale za 2 miesiące wiosna.