
Kolejne, dwa niebezpieczne zdarzenia na naszych drogach – poinformowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej. W sobotni poranek, 13 stycznia na leśnym odcinku DK nr 9 w Marculach (gmina Iłża) doszło do dachowania busa. W Parszowie, na drodze krajowej nr 42, kierująca osobowym seatem straciła nad nim panowanie i zjechała do rowu.
Kilka minut po godz. 5 do służb ratunkowych z powiatu starachowickiego dotarła informacja o wypadku z udziałem busa marki Mercedes. Jego kierowca stracił panowanie nad pojazdem w miejscowości Marcule (woj. mazowieckie), zjechał z drogi i dachował.
- Z początkowych informacji wynikało, iż busem podróżował kierowca wraz z pasażerami. Poszkodowani mieli być zakleszczeni w samochodzie. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że w aucie znajdowała się tylko jedna osoba - powiedział Radosław Król, dyżurny operacyjny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach. W akcji brali również udział druhowie z OSP Brody i OSP Lubienia.
Mężczyzna po przebadaniu i opatrzeniu przez ratowników medycznych został przetransportowany do szpitala. Okoliczności oraz przyczyny zdarzenia wyjaśniają policjanci z Mazowsza.
O tym jak zwłaszcza zimą bywa niebezpiecznie na drodze przekonała się również kierująca samochodem marki Seat. W miejscowości Parszów, na DK nr 42 auto zjechało z drogi. W tym przypadku obyło się bez osób poszkodowanych. - 28-letnia kobieta znajdowała się pod opieką pogotowia ratunkowego. Nie było konieczności jej hospitalizowania - zaznaczył dyżurny Król.
fot. OSP Brody
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie