Cztery nazwiska na liście medalistów mistrzostw Polski. W Ełku rozbudzili wielkie emocje [ZDJĘCIA]

Położony w województwie warmińsko-mazurskim, a liczący ponad 61 tys. mieszkańców Ełk okazał się niezwykle szczęśliwym miejscem dla podopiecznych popularnego "Samuraja". Czworo utalentowanych reprezentantów starachowickiego klubu Dragon sięgnęło po medale podczas mistrzostw Polski seniorów, juniorów starszych oraz młodszych w prestiżowej, kickboxerskiej formule K-1.

To miała być wisienka na urodzinowym torcie, szkoleniowca klubu z miasta nad Kamienną Marka Jasińskiego (świętował je na początku poprzedniego miesiąca). Doświadczony trener, na co dzień związany również z kadrą narodową juniorów w kickboxingu nie ukrywał nadziei przed październikowym startem swojej ekipy.

- Poprzeczka z pewnością będzie zawieszona wysoko, ale mamy nadzieje, że wszystko powiedzie się po naszej myśli – podkreślał na kilka dni przed samym startem w Ełku.

Malowniczo położone miasto na Mazurach było miejscem do którego z wielu zakątków kraju, przyjechali specjaliści w formule K-1. - To jedna z najbardziej widowiskowych form walki w kickboxingu. Na jej zasadach, toczą się największe zarówno na Starym Kontynencie, jak i na świece zawodowe gale, oczywiście z najlepszymi zawodnikami – zwracał uwagę szkoleniowiec Dragona, który mierzył w podium. Rywalizacja, jak bywa to na turniejach rangi mistrzostw Polski została rozłożona na raty.

W kategorii seniorów starachowicki klub reprezentował rodzynek – Adrian Gunia. Złoty medalista ubiegłorocznych mistrzostw Polski w formule oriental rules, a także najlepszy wówczas zawodnik turnieju jaki odbył się w Starachowicach i tym razem nie zawiódł oczekiwań swoich sympatyków. Sięgnął bowiem po brązowy krążek w kategorii do 63,5 kg.

Tuż przed nim uplasowali się tylko: Robert Soboń ze Sportowego Klubu Kickboxing Kielce, a także Krzysztof Olszewski (Klub Sportowy Sparta Gym Warszawa). Obok starachowiczanina, który jeszcze kilka miesięcy temu, przed pandemią koronawirusa planował stoczenie pojedynków zawodowych, na najniższym stopniu podium znalazł się ex equo Bartosz Hassa (Fighter Nowa Sól).

W Ełku na trzecim stopniu podium zmagania w kat. do 57 kg zakończył również Jeremi Dygas. Po medal z najciemniejszego kruszcu, w formule juniorów młodszych sięgnął Oskar Majzon (MLKS Spider Złotów). Drugi był natomiast Stanisław Urbanowicz (Klub Sportowy Pretorium Poznań).

Do bogatej i tak już kolekcji starachowickiego Dragona, następne krążki dołożyli ponadto: Bartosz Zając (drugi w kat. juniorów młodszych do 71 kg) oraz Patrycja Pawikowska. Jedna z najmłodszych zawodniczek starachowickich "Smoków", miała najwięcej powodów do radości. Dlaczego? Pawikowska okazała się bezkonkurencyjna wśród juniorek młodszych, w kat. do 44 kg.

Cztery medale zdobyte przez fighterów trenujących pod okiem Marka Jasińskiego, to blisko połowa całego, medalowego żniwa reprezentantów województwa świętokrzyskiego. Przedstawiciele naszego regionu, na listę medalistów wpisywali się 11-krotnie.

Czy wiesz, że..
Mniej szczęścia od wspomnianego kwartetu, miała Alicja Siebyła. Zawodniczka Dragona Starachowice, do rodzinnego miasta tym razem wróciła bez medalu. Ostatecznie zmagania w MP zakończyła na 5. pozycji, w kat. juniorek starszych do 52 kg.