
Nadal gromadzony jest w sprawie materiał dowodowy – zaznaczył rzecznik KMP Kielce. Finał historii znajdzie się w sądzie. Przynajmniej na razie, wiele wskazuje na to, że mieszkanka Kielc odpowiadać będzie z wolnej stopy. Dlaczego? – Starachowicka Prokuratura Rejonowa, która nadzoruje postępowanie, po przedstawieniu zarzutów wystąpiła z wnioskiem o zastosowanie wobec zatrzymanej wolnościowych środków zapobiegawczych, w postaci dozoru policji, a także poręczenia majątkowego – mówił st.sierż. Macek.
Czy kradzież 23 pierścionków, jest jedynym na jej koncie? – Podejrzana w przeszłości, była już dwukrotnie notowana za przestępstwa przeciwko mieniu. Odpowiadała za kradzież – dodał rozmówca TYGODNIK-a.
Śledczym do dziś nie udało się odzyskać skradzionej biżuterii. – Niestety nie było to możliwe. Policjanci przeszukiwali miejsce zamieszkania kobiety, ale nie odnaleźli przedmiotów, które mogły pochodzić z przestępstwa – stwierdził K. Macek. Co mogło zatem stać się z pierścionkami? Policja przypuszcza, że skradziony towar, najprawdopodobniej został spieniężony. Być może stało się to, poza granicami kraju. Jak dowiedział się TYGODNIK, kobieta narodowości romskiej, w ostatnich miesiącach przebywała poza Polską.
Rafał Roman
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie