
Połamane drzewa, zalegające na jezdni gałęzie, a przede wszystkim zalane posesje – tak w największym skrócie można podsumować to, co wydarzyło się w środę, wczesnym popołudniem. Nad powiatem starachowickim przeszła burza, którą w rozesłanych kilka godzin wcześniej alertach prognozowało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
Sporo pracy mieli tego dnia ratownicy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, którzy interweniowali w co najmniej kilku miejscach na terenie Starachowic oraz w lokalnych gminach. Pierwsze, niepokojące sygnały dotarły do ratowników przed godz. 14. Na ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego zalana została klatka schodowa. Tego samego dnia, strażacy usuwali skutki silnych podmuchów powietrza.
Wiatr utrudniał zadanie kierowcom, którzy poruszali się odcinkiem drogi wojewódzkiej nr 744. - W miejscowości Osiny (gmina Mirzec), w czwartkowy poranek zostaliśmy powiadomieni o konarach zalegających na drodze. Zostały usunięte - opisywał dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej Damian Sławek. Na czas prowadzonych działań odcinek drogi został częściowo zablokowany.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie