Budżet Starachowic na 2026 rok - na miarę mieszkańców czy prezydenta?

Rada Miejska w Starachowicach większością głosów przyjęła budżet miasta na 2026 rok. Czterech radnych wstrzymało się od głosu, argumentując, że przyjęte w nim plany to wynik oczekiwań prezydenta a nie mieszkańców.

Po stronie dochodów przyszłoroczny budżet zamyka się kwotą 406 mln zł a po stronie wydatków - 443 mln zł. Planowane jest zadłużenie na kwotę 103 mln zł. Największym wydatkiem budżetowym jest oświata - 95 mln zł, kolejno gospodarka komunalna i ochrona środowiska - 94 mln zł. 

Szereg inwestycji

Mimo tych obciążeń wygospodarowano sumę na inwestycje roczne i wieloletnie, wśród nich  m.in. budowa bloków przy ul. Polnej, budowa Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów komunalnych przy ul. Bugaj, budowa ul. Kasztanowej, Zgodnej, Wiśniowej i Czereśniowej, przebudowa ul. B. Chłopskich, Sadowej, Westerplatte, modernizacja otoczenia zbiornika Piachy, przebudowa budynków przy ul. Robotnicza 2 i 10; opracowanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej dla rozbudowy ul. Radomskiej, Armii Krajowej, Radoszewskiego, Wojska Polskiego, Górnej, Wigury, Bocznej wraz z budową łącznika, dla os. LAS (ul. Partyzantów, Iglasta, Lipowa i kilkanaście przyległych, kompleksowe czyszczenie kanalizacji deszczowej, zagospodarowanie os. Stadion, Majówka i Harcerska, szkolne ogrody i zielone pracownie, budowa Orlika przy SP nr 11, żłobek w PM nr 13 przy ul. Leśnej, dostawa i montaż magazynów energii na potrzeby istniejący instalacji fotowoltaicznych dla mieszkańców Starachowic - 270 szt. 

Budżet dla mieszkańców?

Jak mówił prezydent Marek Materek zaplanowane wydatki są odpowiedzią na  potrzeby mieszkańców.

- To kontynuacja istniejącego programu inwestycyjnego, który czyni miasto proekologicznym i atrakcyjnym turystycznie - mówił dziękując za wszystkie opinie, uwagi i wnioski. - Planowane jest zaciągnięcie kredytu na wkłady własne dla planowanych inwestycji. Dość wysoki jest wykazany poziom zadłużenia, ale podobnie jak w tym roku, zrobimy wszystko, by był jak najniższy. 

Budżet prezydenta?

Zdaniem radnej Agnieszki Kuś, budżet nie jest na miarę oczekiwań mieszkańców, ale prezydenta.  

- Budżet zasilany jest przez podatki, które idą w górę, co obciąża mieszkańców. W tym miejscu apeluję o racjonalne wydawanie pieniędzy. Przykład - nadmierne oświetlenie przy Parku Miejskim, utrzymywanie kosztownych przystanków. To cieszy prezydenta a nie mieszkańców. Trzeba ich posłuchać w realu, ale nie na Facebooku - mówiła radna.

- Budżet daje takie możliwości, jakich poprzedni włodarze nie mieli. Proszę, by wydawać pieniądze tak, jak własne z domowego budżetu - sugerował radny Konrad Rączka. 

Radny Piotr Capała wyraził zadowolenie ze znalezienia w budżecie kwoty 1 mln zł na utwardzenie dróg gruntowych. 

- Nie podoba mi się wyprzedawanie majątku miasta. Zostaliście wybrani z woli mieszkańców a działacie wbrew ich woli, oddając miasto kawałek po kawałku w prywatne ręce. To konfliktuje ludzi i generuje niezadowolenie. Sesje nie są przyjazne dla mieszkańców i ci z Oświatowej i Leśnej już tu nie przyjdą, gdyż są zawiedzeni - mówił radny Mirosław Gęborek.

Jak mówił radny Marek Kamiński w kontekście sprzedaży działki przy ul. Oświatowej, mimo dużego społecznego sprzeciwu, mieszkańcy jednej nieruchomości nie byliby w stanie udźwignąć kosztów zagospodarowania tego terenu. 

- Ta działka powinna być zrewitalizowana a nie sprzedana - mówił randy Dariusz Lipiec.   

- Ten budżet może budzić niezadowolenie, są wyższe podatki, ale są też duże wydatki na inwestycje w tym na drogi, na czym bardzo zależy mieszkańcom - mówiła radna Agnieszka Cheda.

***

Dochody ogółem: 406.410.032,25 zł

Wydatki ogółem: 443.905.782,01 zł  

Wydatki majątkowe: 146.986.127,32 zł  

Zadania inwestycyjne roczne: 2.850.000 zł (10 zadań)

Wieloletnie - 143.922.627,32 zł (62 zadania)