
W domu to tylko człowiek odbija się od ściany do ściany, od okna do okna i co z tego życia? Jak przyjdzie sobota, niedziela, to człowiek czeka do poniedziałku, żeby tu przyjść, spotkać się porozmawiać. Są wspólne sprawy, tematy, nawet żarty bawią nas te same. Dzieci i wnuki odchowane, mieszkają daleką stąd, mają swoje życie, nie ma potrzeby się nimi zajmować - dodaje pani Lucyna.
Wnuki już odchowane, mają swoje życie, nie potrzebują babci na co dzień. Przyjdą, odwiedzą na godzinę czy dwie i wystarczy. A tutaj mamy czas wypełniony. Jest gimnastyka, masaże, opieka, śpiewa, nauka języka i obsługi komputera. Wszystko to przydaje się w życiu - nie ma wątpliwości pani Irenka.
Jest też czas na rozrywkę, jeśli organizujemy jakieś wieczorki czy spotkania towarzyskie to za swoje pieniądze. Prezydent nam na to nie daje. A kiedyś częściej nas odwiedzał - zauważa druga pani Irena.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie