Reklama

Awantura zakończona przymusową wizytą na SOR. Musieli interweniować stróże prawa

26/05/2023 14:00

Przyjeżdżając na miejsce zgłoszenia musieli przede wszystkim uspokoić sytuację i wyjaśnić okoliczności zajścia. W czwartkowy (25 maja) późny wieczór do służb mundurowych w Starachowicach dotarło zgłoszenie dotyczące sprzeczki do jakiej miało dojść na terenie prywatnej posesji. Z obrażeniami ciała, poszkodowany mężczyzna po opatrzeniu przez ratowników medycznych trafił na szpitalny oddział ratunkowy.

Dantejskie sceny rozegrały się przed północną. Wówczas do stróżów prawa patrolujących miasto dotarła informacja, którą na miejscu musieli zweryfikować. Na terenie jednej z posesji w powiecie starachowickim miało dojść do awantury, zakończonej rękoczynami. Sytuacja została opanowana, dopiero po przyjeździe funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji. W wyniku zdarzenia, poszkodowana została jedna osoba – 45-latek. Jak wynikało z nieoficjalnych źródeł mężczyzna, miał zostać pobity.

- Z naszych informacji wynika, iż 45-latek po tym, jak został opatrzony przez ratowników medycznych trafił do szpitala, na tamtejszy SOR - powiedział mł.asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Jak podkreślił rzecznik starachowickiej jednostki, mundurowi w związku ze zdarzeniem nie zatrzymywali nikogo.