Reklama

Autobus zamarzł, pasażerowie przymarzają

Rozgoryczenia i oburzenia nie kryją pasażerowie autobusów miejskiej komunikacji, którzy przez pierwsze tej jesieni, ubiegłotygodniowe przymrozki, nie tylko marzli w drodze do pracy, ale przede wszystkim się do niej spóźnili.


Z prośbą o interwencję zwrócili się mieszkańcy południowej części Starachowic, którzy regularnie korzystają z komunikacji miejskiej. Twierdzą, że nie jest prawdą, że nie ma ludzi chętnych do jazdy autobusami. Chętni są, tylko warunki, jakie stwarza spółka swoim pasażerom skutecznie zniechęcają ich do korzystania z przewozów.

- Z Południu tyle osób rano jedzie do pracy a oni puszczają takie stare "trupy" na trasę. Kierowca grzeje się w kabince a ludzie w autobusie marzną, że para z ust idzie. Czy to w ogóle dopuszczalne by jechał nieogrzewany autobus? W miniony czwartek o godz. 6.30 nie dojechał autobus linii nr 25. Zniecierpliwieni ludzie czekali na mrozie 15 minut. Kiedy dodzwoniłam się do MZK również poirytowana sytuacją, usłyszałam, że autobus zamarzł! Zamarzł przy -8 st. To co będzie jak przyjdą 20-stopniowe mrozy? - pyta jedna z pasażerek. - Grupa ludzi była zmuszona wsiąść do autobusu linii nr 27, który jedzie naokoło. Spóźniona i zmarznięta dotarłam w końcu do pracy. Zresztą nie ja jedna, takich osób było więcej. Czy to ma być ta poprawa sytuacji po połączeniu spółek ZEC i MZK? Na drugi raz wypadałoby wziąć taksówkę na koszt MZK, bo to jest lekceważenie pasażerów.
Zgłosiliśmy uwagi i wątpliwości do zarządu miejskiego przewoźnika. Jak poinformował Marcin Pocheć,prezes Zarządu Zakładu Energetyki Cieplnej w Starachowicach, planowanie autobusów do obsługi linii odbywa się na zasadzie rotacji, tzn. wszystkie autobusy obsługują wszystkie linie.
- Planowanie najlepszych autobusów do obsługi wybranej linii skutkowałoby tym, iż najstarsze autobusy musiałyby ciągle obsługiwać inne linie - wyjaśnia prezes spółki. - Dla nas każda linia jest tak samo ważna i dlatego stosujemy planowanie rotacyjne. Jeśli chodzi o zamarzanie układów pneumatycznych w autobusach zdarza się najczęściej właśnie przy niezbyt niskich temperaturach. Dokładamy wszelkich starań, aby wszystkie autobusy "stare i nowe" były odpowiednio przygotowane. Jesteśmy na końcowym etapie wymiany kolejnych "Jelczy" na nowsze autobusy - dodaje o planach na przyszłość. 





ewan

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do