
To był piłkarski dreszczowiec na obiekcie Świtu Ćmielów. W środowym spotkaniu III rundy Pucharu Polski na szczeblu okręgu świętokrzyskiego, do wyłonienia triumfatora konieczny był konkurs rzutów karnych. W regulaminowym czasie gry, podopieczni Mirosława Kalisty z Gminnego Klubu Sportowego Arka Pawłów remisowali bowiem 1:1.
Popularni żółto-niebiescy po pierwszej części musieli odrabiać straty, po tym jak strzałem z odległości 11 metrów bramkarza Arki pokonał Konrad Skwarliński. W przerwie trener przyjezdnych desygnował do gry pomocnika Michała Wojtona, który mógł być bohaterem pucharowej potyczki. 24-letni wychowanek klubu z Pawłowa miał znakomitą okazję do tego, by wpisać się na listę strzelców.
W drugiej części nie udało mu się trafić po siatki z rzutu karnego. Co się odwlecze to nie uciecze. Wojton doprowadził do stanu 1:1, popisując się kapitalnym uderzeniem w samo okienko bramki Świtu. Gol, którego autorem byli przyjezdni nie wystarczył jednak do tego, by cieszyć się z awansu do kolejnej rundy PP. W konkursie rzutów karnych, górą okazali się miejscowi, którzy wygrali ostatecznie 6:5.
Puchar Polski na szczeblu okręgu świętokrzyskiego
III runda (13 września)
ŚWIT ĆMIELÓW – GKS ARKA PAWŁÓW 1:1 (1:0), karne 6:5
1:0 Konrad Skwarliński (38)-karny, 1:1 Michał Wojton (64)
Karne wykorzystane: Radosław Dawidowicz, Rafał Orczyk, Adam Grzywalski, Dominik Kowalik, Michał Wojton. Karne niewykorzystane: Jakub Kalisz, Kornel Wąsik, Piotr Jankowicz
ARKA: Gryz (46. Kowalski) — Kulik (46. Kowalik), Wąsik, Grzywalski, Jankowicz, Drożdżał Ż (46. Dawidowicz), Kalisz, Siwek (46. Wojton), Kosztowniak, Kupisz (50. Orczyk), Cioroch. Trener: Mirosław Kalista.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie