Reklama

Alarm w szpitalu w Starachowicach. Na miejscu strażacy

Ma formę czerwonej skrzynki z przyciskiem chronionym szybką z tworzywa sztucznego. Szybka zapobiega przypadkowemu uruchomieniu. Ostrzegacze różnią się od siebie pod względem budowy, jednak obsługa zawsze jest taka sama. Doprowadzi to do przekazania informacji do centrali systemu alarmowego. O czym mowa? O ROP-ie, czyli tzw. ręcznym ostrzegaczu pożarowym, który w nocy z 11 na 12 maja został uruchomiony. Alarm sprawił, że na miejscu pojawili się ratownicy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.

Czym jest ROP? Ręczny ostrzegacz pożarowy, to proste urządzenie, za pomocą którego uruchamia się system sygnalizacji pożarowej. Skorzystać z niego może każda osoba, która znajduje się w budynku i zauważyła potencjalne zagrożenie pożarem.

Jak poinformował Damian Sławek, dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, przycisk został uruchomiony na terenie starachowickiego szpitala. Doszło do tego, ok. godz. 2 w nocy ze środy na czwartek. 

– Alarm na szczęście okazał się fałszywy – zaznaczył nasz rozmówca. Dlaczego? Jak przypuszczają strażacy, ROP został uruchomiony przez przypadek. – Na miejscu zadysponowano jeden zastęp ze starachowickiej jednostki ratowniczo-gaśniczej. Nie potwierdzono zagrożenia – podkreślił dyżurny Sławek.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do