
Ci z mieszkańców bloku położonego przy ul. Zakładowej w Starachowicach, którzy w środku nocy położyli się spać, szybko musieli zerwać się z łóżek. Powód? Jak relacjonował dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, w jednym z pomieszczeń doszło do pożaru w kuchni.
Do zdarzenia doszło 3 lipca, kwadrans po północy. – Otrzymaliśmy zgłoszenie z którego wynikało, że w mieszkaniu na ósmym piętrze, w mieszkaniu pojawił się pożar. Zapaliła się potrawa pozostawiona na kuchni – relacjonował w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem starachowicki.eu dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.
Sytuacja na szczęście błyskawicznie została opanowana przez ratowników. – W wyniku pożaru nie odnotowaliśmy osób poszkodowanych – zaznaczył nasz rozmówca. Co istotne, nie była również konieczna ewakuacja mieszkańców budynku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie