Za zakłócenie spokoju lub porządku publicznego niebawem może odpowiedzieć 38-latek, który w miniony poniedziałek został zatrzymany przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, 4 sierpnia w godzinach popołudniowych mężczyzna uszkodził dwa pojazdy. A wszystko zaczęło się na ul. Bocznej w Starachowicach.
Właśnie tą ulicą miał przemieszczać się 38-latek. Po drodze uszkodził plastikowe elementy przedniej części pojazdu marki Kia, a także lusterko w samochodzie marki Toyota. Następnie przemieścił się na ul. Iłżecką. Tam w okolicach lokalu gastronomicznego został zatrzymany przez mundurowych.
- Mężczyzna został poddany badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Miał ok. 2 promile - stwierdził asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. 38-latek po zatrzymaniu został przewieziony do tutejszej jednostki, a także osadzony w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Jak podkreślają policjanci, 38-latek będzie odpowiadał za wykroczenie opisane w art. 51 KW, czyli zakłócenie spokoju lub porządku publicznego.
W Kodeksie Wykroczeń czytamy, że: kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Jeżeli czyn określony w par. 1 ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji lub środka, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Nie jest wykluczone, że odpowiadać będzie także za zniszczenie mienia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie