Reklama

100-letnia szkoła w Jagodnem z patronem i sztandarem

To nie było tylko święto szkoły, to było święto dla całej społeczności sołectwa Jagodne w gm. Mirzec. Zespół Szkolno-Przedszkolny w Jagodnem na uroczystość 100-lecia istnienia placówki otrzymał zaszczytne imię Oresta Kuźmaka. Z funduszu sołeckiego ufundowano też sztandar dla szkoły.

Sobota, 25 marca 2023 roku przeszła do historii pod znakiem obchodów 100-lecia istnienia Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Jagodnem (gm. Mirzec). Z tej okazji poświęcono sztandar i nadano szkole imię Oresta Kuźmaka, nauczyciela, społecznika, wieloletniego kierownika tej placówki. Uroczystość zgromadziła liczne grono uczniów obecnych i absolwentów, kadrę nauczycieli uczących i emerytowanych, sympatyków szkoły oraz gości z parlamentarzystami na czele Agatą Wojtyszek i Krzysztofem Lipcem, samorządowców, przedstawicieli oświaty oraz mieszkańców wsi.

Świętowanie zacnego jubileuszu rozpoczęła Msza św. w kościele pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła w Gadce, której przewodniczył ks. proboszcz Henryk Kołaziński. Poświęcony przez niego sztandar na ręce Joanny Serafin-Sieczki, dyrektor szkoły przekazali fundatorzy: wójt Mirosław Seweryn, radna i sołtys Jagodnego Teresa Sieczka i Marian Sieczka, przewodniczący Rady Sołeckiej.

Dalsza część uroczystości zgromadziła uczestników w murach Jubilatki, gdzie padło wiele ciepłych słów podziękowań i gratulacji pod adresem kadry zarządzającej szkołą, zarówno obecnej, jak również byłej.

Słuszny wybór

Jan Zawisza, przewodniczący rady Gminy w Mircu odczytał uchwałę w sprawie nadania imienia szkole, którą radni podjęli 23 stycznia br. Została ona poprzedzona wnioskiem o nadanie szkole imienia Oresta Kuźmaka, jaki do RG złożyła Rada Rodziców, Rada Pedagogiczna i samorząd uczniowski. O słuszności wyboru świadczy biografia patrona...

- Orest Kuźmak był nauczycielem matematyki a potem kierownikiem placówki. Był autorytetem dla uczniów i całej społeczności szkolnej. Pracę w Jagodnem rozpoczął w 1924 roku, gdzie pracował do 1973 roku, kiedy to odszedł na emeryturę. Ponad pół wieku przebywał we wsi, z czego 44 lata na stanowisku kierowniczym. Był człowiekiem twórczym, doprowadził do wybudowania szkoły, realizował się na niwie rolniczej, uprawiał morwę, miał plantację jedwabników. Uczył surowej dyscypliny i przygotowywał do samodzielnego życia w społeczeństwie. Za całokształt swojej działalności otrzymał Złoty Krzyż Zasługi, medal Komisji Edukacji Narodowej oraz Order Odrodzenia Polski. Dawał przykład tego, jak żyć i postępować. To osoba godna do bycia patronem - mówiła J. Serafin-Sieczka dodając, że 3 listopada będzie obchodzony dzień patrona w rocznicę Jego urodzin.

Gratulacje, życzenia

- Na działalność tej szkoły złożyło się wiele dobrych rzeczy, ale były też chwile trudne, bo nie zawsze szkoła tak wyglądała, początki były w prywatnych izbach. Gratuluję wszystkim, którzy tworzą tą społeczność. Nie często się zdarza, by jubileusz pokrywał się z nadaniem imienia i sztandaru, który jest wyrazem jedności lokalnej społeczności - mówił wójt M. Seweryn składając życzenia. Wraz z J. Zawiszą wręczyli symboliczny czek na 4.000 zł jako prezent dla szkoły.

W imieniu rodziny głos zabrała wnuczka patrona, odczytując słowa swojej mamy Alicji Kuźmak-Jasiewicz.

- W imieniu rodzin bardzo dziękujemy za docenienie pracy edukacyjnej, ale również działalności rolniczej i społecznej naszego ojca i dziadka, który uwielbiał ogród. Praca i nauka były dla niego najważniejsza. Cała rodzina dziękuje za pamięć mimo tego że minęło tyle lat - mówiła.

- Sto lat to dużo, to wyjątkowe święto szkoły - dziś świętujecie nadanie imienia i przekazanie sztandaru. Jako były dyrektor szkoły wiem, że to proces bardzo skomplikowany, ale musimy dbać o takich bohaterów, którzy byli wyjątkowymi osobami, którzy postawili po sobie dobre wspomnienia, jak Orest Kuźmak. Jego duch kształtował kolejne pokolenia - mówiła poseł A. Wojtyszek.

Wspomnienia

Wspomnieniami podzieliła się Barbara Janiec, emerytowana nauczycielka matematyki z Jagodnego, pochodząca z Gadki. Wspominała ukwiecony ogród koło szkoły, który pięknie wyglądał od wiosny do jesieni...

- To była zasługa dyrektora Kuźmaka, który motywował uczniów do nauki i wywarł wpływ na karierę zawodową wielu osób. Ja po skończeniu studiów mieszkałam na Śląsku, gdzie przyszły na świat dzieci, tam pracowałam, ale zdecydowaliśmy o powrocie w rodzinne strony. Od 1982 była nauczycielem matematyki w Jagodnem aż do emerytury. Wspominam ten czas bardzo dobrze, mieliśmy kontakt ze światem naukowym, o co zabiegał dyrektor. Wszystko po to, by jak najlepiej uczyć matematyki, która jest niełatwym przedmiotem. A ona jest nie tylko po po to by umieć liczyć, ale nauczyć się myśleć - przekonywała pani Basia.

Zwieńczeniem uroczystości był program artystyczny w wykonaniu uczniów szkoły. Nie zabrakło wbijania pamiątkowych gwoździ, wpisów do księgi wspomnień oraz zwiedzania szkoły, gdzie zadbano również o wspólny poczęstunek. 

Ewelina Jamka

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do