Swoje 100. urodziny świętuje Genowefa Matyjas ze Starachowic. Zacną Jubilatkę odwiedzili prezydent miasta i kierownik ZUS, który przekazał decyzję o specjalnym świadczeniu dla 100-latków.
Genowefa Matyjas urodziła się w miejscowości Urzyce, a do Starachowic trafiła w 1950 roku. Zanim doczekała się emerytury przez 25 lat ciężko pracowała na lakierni, na wydziale P5. Wcześniej pracowała w Zakładach Drzewnych mieszczących się przy rzece Kamienną.
Jest mamą dwójki dzieci, doczekała się pięciorga wnuków i jednej prawnuczki.
Uwielbia czytać gazety, śledzi paski informacyjne w telewizji, a na stole zawsze znajdzie się coś pysznego, czym lubi się podzielić z najbliższymi, dbając o nich jak przystało na wspaniałą i wyjątkową Mamę, Babcię i Prababcię.
Ma słabość do słodyczy, ale "poziom cukru w krwi ma książkowy!" Jaka jest jej recepta na długowieczność?
- Chyba pracowitość, pogoda ducha i radość. Sekret tkwi chyba w grupie krwi 0 rh - dodają dzieci Jubilatki.
W dniu urodzin odwiedzili panią Genowefę prezydent Marek Materek i Marcin Reczko, kierownik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych winszując jeszcze wielu lat w zdrowiu i niesłabnącej energii. Pogodnej i uśmiechniętej Jubilatce w tym wyjątkowym dniu towarzyszyli syn Jerzy i córka Irena.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie