
Nowy rok przyniesie nowe stawki opłat za gospodarowanie odpadami - o złotówkę taniej od osoby. W zamian zapłacimy więcej z tytułu podatku od nieruchomości. O ile?
Śmieci taniej
Z końcem roku dobiega końca umowa z dotychczasowym wykonawcą usług w zakresie wywozu odpadów. Gmina ogłosiła przetarg, w wyniku którego, budząca od poczatku kontrowersje stawka na poziomie 27,50 zł od osoby miesięcznie, od 1 stycznia 2022 roku zostanie obniżona o złotówkę. Taka opłata ma obowiązywać mieszkańców, którzy zadeklarowali gospodarowanie odpadami komunalnymi w sposób selektywny. Jeżeli właściciel nieruchomości będzie wyrzucał odpady zmieszane wówczas stawki będą dwukrotnie wyższe - 53,00 zł od jednego mieszkańca.
Takie stawki mają obowiązywać przez najbliższe dwa lata. Przed podjęciem uchwały przez Radę Miejską w Starachowicach o możliwość wprowadzenia dopłat do śmieci dopytywał radny Sylwester Kwiecień. - Na komisjach sugerowałem dopłaty do śmieci. W ub. roku nie było takiej możliwości, ale teraz już jest. Przed nami kolejne dwa lata, czas trudny, ci, którzy pracują nie dostają bonusów, jest sporo obciążeń. Zasadne byłyby dopłaty - mówił S. Kwiecień.
Jak poinformowała Ewa Skiba, zastępca prezydenta miasta, po analizie finansowej, nie ma takiej możliwości.
- Spodziewamy się niższych przychodów w przyszłym roku, dlatego nie widzimy możliwości takich dopłat. Z doświadczenia i ostrożności zawieramy umowę z wykonawcą na dwa lata - to jest optymalny okres - dodała E. Skiba.
Ostatecznie przyjęto stawki na poziomie 26,50 zł od osoby (16 osób głosowało za, jeden przeciw). Jednocześnie ze strony Michała Walendzika, przewodniczącego Rady Miejskiej w Starachowicach padł wniosek, by gmina Starachowice włączyła się w stworzenie kompleksowej bazy danych dotyczącej miejsca zamieszkania i wnoszenia opłat za odbiór śmieci.
- Tylko taki system na ogólnopolską skalę, który obowiązywałby mieszkańców spowoduje, że nikt nie będzie uchylał się od płacenia za śmieci - mówił M. Walendzik dodając, że jedyny skuteczny sposób na obniżenie opłat za śmieci to ich mniejsza ilość, ale trend jest zupełnie inny.
Podatki drożej
Średnio o 3,6 proc.wzrośnie od przyszłego roku podatek od nieruchomości w Starachowicach, za czym głosowało 16 radnych. Tylko radny S. Kwiecień był przeciw proponując odstąpienie od podwyżek. Niestety nie spotkało się to z przychylnością.
Jak zauważył radny, różnica pomiędzy wpływami z podatku za 2021 rok a zaplanowanymi przychodami z tego tytułu na 2022 rok to zaledwie 1,2 mln zł.
- Idzie podwyżka cen prądu i gazu, to są znaczne obciążenia. Czy nie warto byłoby zrezygnować z tej podwyżki, by chociaż tak symbolicznie pomóc mieszkańcom? - pytał radny Kwiecień.
- Dyskusje o podatkach w kontekście podwyżek są zawsze trudne - mówiła skarbnik Halina Piwnik. - Proponowany wzrost o 3,6 proc. nie jest wysoki w stosunku do wzrostu cen towarów i usług. Konstruując budżet na rok przyszły następuje obligatoryjny wzrost wydatków, m.in. najniższych wynagrodzeń dla pracowników jednostek podległych gminie. Średnio na etat to 210 zł plus stażowe, co w skali całego miasta daje kwotę 2,1 mln zł. Będzie też podwyżka, jeśli chodzi o media. Dobrze byłoby nie podwyższać podatków, ale trzeba finansować obligatoryjne rzeczy - dodała skarbniczka.
Jak podsumował przewodniczący M. Walendzik wzrost podatku od nieruchomości to kilka złotych więcej w skali roku, co zrekompensuje obniżka opłat za wywóz śmieci.
- A im więcej osób w gospodarstwie domowym, tym więcej zostanie za śmieci - dodał...
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie