Skuteczność była po jego stronie. Podstawowa 11 w głowie trenera Krawca

Jeśli nowy napastnik Staru Starachowice Michał Grunt będzie w stanie utrzymać tak dobrą formę, a przede wszystkim skuteczność pod bramką przeciwnika przez dłuższy czas, fani zielono-czarnych o wyniki zespołu mogą być spokojni. Dwa trafienia byłego snajpera ostrowieckiego KSZO, przyczyniły się do wygranej zespołu z miasta nad Kamienną.

Drugi mecz w ramach letniego okresu przygotowawczego i drugie zwycięstwo pod wodzą nowego szkoleniowca Tadeusza Krawca. Starachowiczanie na gościnnym obiekcie w Pakosławiu ograli Orła Wierzbica.

- Oceniając samo spotkanie, na pewno bardziej skupiłbym się na podzieleniu drużyny na dwa składy. W pierwszej części na murawie zameldowała się teoretycznie mocniejsza, bardziej doświadczona 11. Po przerwie role przejęli zmiennicy, głównie młodzi gracze. Po naszej stronie widać było jakość, co przełożyło się na dwa gole - powiedział po ostatnim gwizdku arbitra trener popularnych zielono-czarnych.

Tadeusz Krawiec nie ukrywał zadowolenia z postawy napastnika, Michała Grunta. 27-latek otworzył wynik, a przed przerwą pokonał golkipera rywali po raz drugi. - Druga połowa wcale nie była słabsza w naszym wykonaniu, aczkolwiek rywal stworzył sobie dogodną okazję do tego, by umieścić piłkę w siatce. Tak się stało – podkreślił szkoleniowiec Staru, który w wyjściowym zestawieniu ponownie postawił na byłego reprezentanta kraju, Marcina Kaczmarka.

- Na pewno mogliśmy pokusić się o kolejne gole. Z meczu z pewnością jestem zadowolony. Każde kolejne spotkanie utwierdza mnie w przekonaniu, jak wyglądać będzie pierwsza 11 na ligową inaugurację – dodał Krawiec.

21 lipca (środa), Pakosław
ORZEŁ WIERZBICA - STAR STARACHOWICE 1:2 (0:2)
0:1 Michał Grunt (11), 0:2 Michał Grunt (42)
STAR: Zacharski – Kosztowniak, Gębura, Moskwa, Stefański, Marzec, zawodnik testowany, Nowocień, Kaczmarek, Chrzanowski, Grunt oraz Nawrot, Borkowski, Błaszczyk, Pisarski, Nowak, Płatek, Pi. Mikos, Kidoń, Hamera. Trener: Tadeusz Krawiec.