
Ta sytuacja musiała wywołać o nich skrajne emocje. W jednym z mieszkań, przy ul. Czerwonego Krzyża w Starachowicach doszło do pożaru elektrycznego przedłużacza. Jak zakładają strażacy, najbardziej prawdopodobną przyczyną powstania zagrożenia było zwarcie instalacji elektrycznej.
Do zdarzenia doszło w nowy rok. 1 stycznia, kilkanaście minut przed godz. 11 do stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach wpłynęło zgłoszenie dotyczące pożaru.
- W mieszkaniu przebywały osoby, których reakcja była błyskawiczna. Pożar został opanowany – zaznaczył dyżurny KP PSP Starachowice. Jak relacjonowali ratownicy nikt z domowników nie odniósł obrażeń.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To jakieś żarty. Pożar przedłużacza zgłoszony do straży pożarnej . Ciekawe co takiego zrobili strażacy w tym mieszkaniu ? Wyjęli wtyczkę z gniazdka ??? Dziwię się TS , że publikuje takie bzdety...