
- Argentyna i Kolumbia to kraje pełne radosnych i życzliwych ludzi. Chciałbym, aby zarazili nas swoją pozytywną energią. Cieszę się, że do takiego spotkania doszło – mówił po ostatnim gwizdku arbitra radny Rady Miejskiej, a zarazem pomysłodawca i współorganizator meczu spotkania Polska - Argentyna Konrad Rączka. Na stadionie przy ul. Szkolnej w Starachowicach, gospodarze okazali się gościnni. Futbolowy pojedynek zakończył się wygraną południowców 5:1.
Zespół południowoamerykański składał się głównie z Argentyńczyków i Kolumbijczyków pracujących i mieszkających na co dzień w Starachowicach. Wśród nich szczególnie wyróżnił się Gabriel, który został uznany za najlepszego zawodnika swojej drużyny.
Jedyną bramkę dla Polaków zdobył Tobiasz Klamczyński. W starachowickim teamie najwięcej pochwał zebrał Kacper Maciejczak. Mecz przyjaźni (przed jego rozpoczęciem odegrano hymny obu państw) był pełen emocji i pokazał, że sport potrafi łączyć ludzi z różnych części świata, którzy wspólnie rywalizują i cieszą się grą. To spotkanie z pewnością na długo pozostanie w pamięci zarówno zawodników, jak i kibiców.
- Podziękowania należą się partnerom wydarzenia, przede wszystkim firmom: Giewont, Starpol i Animex. Podziękowania kierujemy również dla miasta, na czele z prezydentem Markiem Materkiem, za wsparcie inicjatywy. Po raz kolejny pokazujemy, że przy eventach sportowych jesteśmy jedną drużyną – zaznaczył Konrad Rączka, radny rady RM, który międzynarodowe spotkanie przygotował wraz z prezesem starachowickiego klubu Polonia Cezarym Szczygłem.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ale wstyd ! Mogli zagrać trochę lepiej niż nasza nieudolna kadra... Wypadało wcześniej trochę potrenować ...