Sprawdź naszą aplikację:
Reklama
Analogowy zegar sterowany sygnałem GPS powrócił na bramę, gdzie przez lata odmierzał czas przy wejściu do Fabryki Samochodów Ciężarowych. Na ścieżce STARusiów pojawiła się 9. miniaturka do kolekcji.
U schyłku 2025 roku miało miejsce ważne, zwłaszcza z punktu widzenia, starszego pokolenia wydarzenie. Na skwerze Pracowników FSC przy ul. 1 Maja w Starachowicach odsłonięto kolejną 9. miniaturkę "Starusia". Oficjalnie poinformowano o powrocie "Zegara" na bramę Fabryki.
- To wydarzenie nawiązuje do historii FSC oraz miasta - mówił Piotr Babicki, starosta starachowicki podczas konferencji prasowej przy bramie zegarowej. - Zegar i Staruś to ważne elementy infrastruktury miejskiej. Zegar wyznaczał azymut pracownikom dawnej FSC. Po wielu latach powrócił na swoje miejsce. Na skwerze pracowników FSC pojawiła się miniaturka STARa 266.
Reklama
Prezydent Marek Materek podziękował staroście oraz członkom Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Mechaników Polskich za kontynuowanie akcji. Jednocześnie zachęcał przedsiębiorców do zaangażowania się, by kolejny STARuś znalazł się na ulicach Starachowic.
Tomasz Gębura, prezes SIMP podziękował za determinację Jana Tamiołły, że zegar wrócił na dawne miejsce. Przez wiele lat czynił o to starania radny Miejski Włodzimierz Orkisz.
- Zegar, którego dopełnieniem jest kolejna miniaturka STARa, jest na swoim miejscu. To zegar sterowany sygnałem GPS, bardzo dokładny i niech służy po wieczne czasy - mówił J. Tamiołło.
Reklama
Miniaturkę STARa wykonał artysta Leszek Dróżdż, który jest otwarty na kolejne propozycje.
Aplikacja starachowicki.eu
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Źródło i opracowanie własne
Aktualizacja: 30/12/2025 20:29
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Starachowicki.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Ten zegar przypomniał mi czasy , kiedy wracałam ze szkoły Liceum nr 1 , żeby wsiąść w Starachowicach Zachodnich na autobus nr 4 do Wąchocka. Lata 70 -te. Z bramy o 14. 30 wylewał się tłum pracowników FSC. Wyjechałam ze Starachowic na studia. Mieszkam w dużym , bogatym mieście , ale sentyment pozostał.
Duże i bogate miasto...mamy zazdrościć czy co??
Dlaczego Starachowice nie jest dużym i bogatym miastem ? Jak na razie to staje się miastem ludzi starszych. Bo przemysłu brak. Kto może wyjeżdża.
Ty mieszkasz w "bogatym" mieście a my mamy tylko bogatego wizjonera, który żyje internetem , Starusiami i innymi bzdurami . Z mieszkańcami nie rozmawia , bo sam o wszystkim decyduje . Sprzedaje co mu się podoba i zawsze mówi , że to dla dobra miasta ..